Jak oszukujemy na L4? Wyniki tego badania dają wiele do myślenia

2025-11-05 12:31

Co trzeci Polak choć raz poszedł na zwolnienie lekarskie mimo dobrego samopoczucia, a większość takich L4 wystawiono w placówkach NFZ. Jak wynika z badania serwisu LiveCareer.pl, nadużywanie prawa do zwolnienia często wynika z potrzeby odpoczynku, problemów w pracy lub stresu, a jednocześnie rzadko pociąga za sobą realne konsekwencje. Wyniki te stawiają ważne pytania o kondycję rynku pracy i systemu ochrony zdrowia.

Zwolnienie lekarskie

i

Autor: DC Studio/ Freepik.com Jak Polacy oszukują przy zwolnieniach lekarskich?
  • Co trzeci Polak przyznaje się do wzięcia fałszywego zwolnienia lekarskiego. Większość z nich wystawiono w placówkach NFZ.
  • Najczęściej na "lewe L4" idą młodzi mężczyźni, powołując się na potrzebę odpoczynku lub problemy w pracy.
  • Choć większość Polaków potępia takie praktyki, konsekwencje ponosi niewielu.
  • Jakie są prawdziwe powody tej plagi i co można zrobić, aby poprawić sytuację na polskim rynku pracy?

Oszukujemy i to często. Skala nadużyć związanych z L4 może niepokoić 

Z najnowszego badania serwisu LiveCareer.pl wynika, że nadużywanie zwolnień lekarskich to w Polsce zjawisko powszechniejsze, niż mogłoby się wydawać. Aż 32% Polaków przyznaje, że przynajmniej raz poszło na tzw. lewe L4, mimo dobrego stanu zdrowia. Co więcej, aż 66% ankietowanych zna kogoś, kto zrobił to samo, a część z nich uważa, że takie zachowanie można usprawiedliwić. 

Jak się okazuje, najczęściej po lewe zwolnienia sięgają mężczyźni oraz osoby do 25. roku życia — w obu grupach odsetek ten wynosi 40%. Choć nadużycia nie trwają długo (u 68% było to maksymalnie 7 dni), skala zjawiska jest znacząca.

Powody? Najczęściej potrzeba odpoczynku (35%), problemy rodzinne i złe relacje z przełożonym (po 14%), a także stres związany z obowiązkami zawodowymi (10%).

Co istotne, aż 74% takich zwolnień wystawiono w placówkach NFZ. Aby je uzyskać, 43% badanych przyznało, że symulowało objawy choroby, a 5% wręczyło lekarzowi łapówkę. W 12% przypadków zwolnienie wypisał znajomy lub członek rodziny. 31% ankietowanych otrzymało L4 bez przeprowadzenia badań czy szczegółowego wywiadu.

Wygląda na to, że korzystanie z lewych zwolnień lekarskich to nasz sposób na odpoczynek lub uniknięcie stresu. Jako naród jesteśmy bardzo zapracowani, co potwierdzają m.in. dane OECD. Istnieją jednak różne sposoby na zatrzymanie pracowników i niekoniecznie musi to być krótszy tydzień pracy — komentuje Żaneta Spadło, ekspertka kariery LiveCareer.pl

Zdaniem ekspertów poprawa atmosfery w miejscu pracy, większa elastyczność czasu oraz bardziej przychylne podejście do urlopów mogłyby zmniejszyć skalę nadużyć. Bo w przyjaznym środowisku pracy znacznie mniej osób czuje potrzebę „ucieczki na chorobę”.

Konsekwencje nadużyć ponosi niewielka część oszukujących — tylko 15%. Najczęściej są to zwolnienia dyscyplinarne, konieczność zwrotu zasiłku lub pogorszenie relacji w pracy. Z drugiej strony aż 64% Polaków deklaruje negatywny stosunek do wykorzystywania L4 niezgodnie z przeznaczeniem, a samo ryzyko wstydu czy kary może skutecznie zniechęcać do takich praktyk.

Choć zebrane przez nas dane mogą wydawać się niepokojące, to znaczna część Polaków nie planuje w przyszłości korzystać z lewych zwolnień. Wiedzą, że to wiązałoby się nie tylko z ryzykiem prawnym, ale również z negatywnymi konsekwencjami moralnymi. Wstyd lub strach przed karą mogą być silnymi motywatorami do uczciwego postępowania — zaznacza Małgorzata Sury, ekspertka kariery LiveCareer.pl.

Zwolnienie lekarskie na dziecko - komu przysługuje i w jakim wymiarze