Spis treści
Ile naprawdę zarabia przeciętny Polak?
Zgodnie z danymi GUS, średnie wynagrodzenie w gospodarce narodowej w maju wynosiło 8 678,90 zł brutto. To jednak wartość, która obejmuje zarówno zwykłych pracowników, jak i prezesów czy menedżerów, zarabiających po kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Dlatego lepszym wskaźnikiem realnych dochodów jest mediana płac, czyli wartość środkowa – połowa pracowników zarabia mniej, a połowa więcej. W maju mediana wyniosła 7 082 zł brutto, czyli o 18,4 proc. mniej niż średnia.
Pensje rosną szybciej niż inflacja
Według GUS, majowa mediana była o 2,5 proc. niższa niż w kwietniu, ale jednocześnie o 9,3 proc. wyższa rok do roku. W tym czasie inflacja konsumencka wynosiła 4 proc., co oznacza, że realna siła nabywcza pensji wzrosła o 5,1 proc.
Średnie wynagrodzenie rosło wolniej – o 8,4 proc. rok do roku, czyli realnie o 4,3 proc. To sugeruje, że pensje przeciętnych Polaków rosną szybciej niż wynagrodzenia najlepiej zarabiających, co w dłuższej perspektywie może zmniejszać nierówności dochodowe.
Najbogatsi Polacy zarabiają ponad 13 tys. zł
Według najnowszych danych, by znaleźć się w gronie 10 proc. najlepiej wynagradzanych Polaków, trzeba zarabiać co najmniej 13 441,61 zł brutto miesięcznie.
To wzrost o 7,5 proc. w ciągu roku, czyli mniej niż tempo wzrostu mediany. Oznacza to, że w ostatnich miesiącach pracodawcy częściej podnosili płace wśród pracowników z niższych przedziałów płacowych.
Dla porównania, 10 proc. najsłabiej zarabiających otrzymuje 4 666 zł brutto miesięcznie, czyli o 10 proc. więcej niż rok temu. To dokładnie tyle, ile wynosi obecna płaca minimalna.
Gdzie przebiega granica niskich dochodów?
Dane GUS pokazują też, że 20 proc. najniżej opłacanych osób zarabia maksymalnie 5 037 zł brutto miesięcznie. To zaledwie o 8 proc. więcej od płacy minimalnej, co oznacza, że prawie jedna piąta Polaków otrzymuje wynagrodzenie w pobliżu ustawowego minimum.
W tej grupie wzrost płac rok do roku był najwyższy i wyniósł 10,7 proc., co potwierdza, że najszybciej rosną pensje wśród najmniej zarabiających.
Nierówności wciąż duże, ale trend pozytywny
Choć różnica między zarobkami najbogatszych i najbiedniejszych wciąż jest znacząca – ponad 8 700 zł miesięcznie – to dane GUS pokazują powolne wyrównywanie płac.
Wyższy wzrost mediany niż progu dla 10 proc. najbogatszych sugeruje, że rynek pracy w Polsce w 2025 r. przesuwa się w kierunku większej równowagi wynagrodzeń.
Mediana płac to wartość bardziej reprezentatywna niż średnia, dlatego to właśnie ona powinna być punktem odniesienia przy rozmowach o podwyżkach i polityce płacowej. Dla przeciętnego pracownika zarabiającego około 7 tys. zł brutto, obecne tempo wzrostu wynagrodzeń oznacza realny zysk – w ujęciu siły nabywczej o kilka procent rocznie.
Oprac. Jakub Sadkowski, źródło: Business Insider