Historyczne wydarzenie w Nowym Jorku
W poniedziałek wieczorem, tuż przed Dniem Niepodległości, Robert Lewandowski, gwiazdor FC Barcelony, dokonał symbolicznego zapalenia świateł w makiecie Empire State Building. Wierzchołek wieżowca rozbłysnął w biało-czerwonych barwach o godz. 16:42 czasu nowojorskiego (22:42 czasu polskiego).
Piłkarz, który przybył na uroczystość z żoną, podkreślił, że to wyjątkowy moment w jego życiu.
– Jestem dumny, że jestem Polakiem, że mogę reprezentować nasz kraj niezależnie od tego, gdzie gram. Powinniśmy wszyscy razem świętować naszą niezależność. Cieszmy się – powiedział Lewandowski.
Uhonorowanie polskiego sportowca
W wydarzeniu uczestniczył konsul generalny RP w Nowym Jorku Mateusz Sakowicz, który zwrócił uwagę na historyczny wymiar tego gestu.
– Po raz pierwszy w historii obywatel Polski ma rozświetlić kultowy Empire State Building – podkreślił.Konsul nazwał Lewandowskiego „sportowcem najwyższej klasy” i zaznaczył, że jego profesjonalizm oraz uczciwość czynią go wzorem dla młodych ludzi na całym świecie.
Robert Pender, menedżer z Empire State Realty Trust, wręczył piłkarzowi pamiątkową statuetkę budynku i przypomniał o znaczeniu polskiego Święta Niepodległości.
– Dla polskiej społeczności w USA to uhonorowanie wytrwałości, ducha i tożsamości narodowej. Dziś wieczorem nasze kultowe światła rozbłysną na biało i czerwono, aby uczcić to święto – powiedział.
Symbol Nowego Jorku w polskich barwach
Empire State Building, wzniesiony w 1931 roku, jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych budynków świata. Przez wiele lat był najwyższym wieżowcem globu i do dziś stanowi symbol Nowego Jorku, miejsce ważnych wydarzeń kulturalnych i uroczystości upamiętniających.
Tym razem jego światła stały się hołdem dla Polski i Polonii z okazji Narodowego Święta Niepodległości.