- Prezydent Francji Emmanuel Macron rozmawiał z premierem Tuskiem i szefem NATO po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony.
- Macron uznał incydent za niedopuszczalny i zadeklarował pełne wsparcie Francji dla Polski.
- Wicepremier Kosiniak-Kamysz poinformował o zestrzeleniu dronów, które stanowiły realne zagrożenie.
Francja solidarna z Polską po ataku dronów
Prezydent Francji Emmanuel Macron poinformował w środę, że odbył rozmowę z premierem Donaldem Tuskiem oraz sekretarzem generalnym NATO w sprawie naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Jak podkreślił, incydent jest niedopuszczalny i stanowi kolejny dowód na eskalację działań ze strony Moskwy.
Deklaracja wsparcia ze strony Paryża
- Rozmawiałem właśnie z premierem Polski i sekretarzem generalnym NATO po wtargnięciu kilku rosyjskich dronów do polskiej przestrzeni powietrznej. Te wtargnięcia są niedopuszczalne i stanowią kolejny dowód na eskalację działań Rosji – napisał Macron na platformie X.
Francuski przywódca zaznaczył, że zapewnił szefa polskiego rządu o pełnym poparciu Francji i zadeklarował gotowość do dalszego wspierania inicjatyw związanych ze wzmocnieniem polskiej obrony powietrznej oraz bezpieczeństwa całej wschodniej flanki NATO.
Incydent z rosyjskimi dronami
W nocy z wtorku na środę Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że podczas rosyjskiego ataku na Ukrainę polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez bezzałogowce. W celu ochrony granic dowódca operacyjny natychmiast uruchomił wszystkie niezbędne procedury.
Wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz przekazał, że drony, które mogły stanowić zagrożenie, zostały zestrzelone. Minister podkreślił, że incydent miał charakter bezprecedensowy i stworzył realne niebezpieczeństwo dla bezpieczeństwa obywateli.
Opracował: Dawid Piątkowski, źródło: PAP