E-papierosy będą przepisywane na receptę? Pomysł budzi emocje

i

Autor: Pixabay.com

E-papierosy będą przepisywane na receptę? Pomysł budzi emocje!

2022-03-21 9:20

Palenie tytoniu to problem, z którym borykamy się nie od dziś. Od pewnego czasu jest też coraz więcej zwolenników e-papierosów. Wielka Brytania planuje wprowadzić rewolucję. E-papierosy będą przepisywane na receptę? Pojawił się taki pomysł.

Elektroniczne papierosy (e-papierosy) z założenia miały pomagać w rzucaniu palenia papierosów tradycyjnych. Zawarta w nich niewielka ilość nikotyny miała być antidotum na głód nikotynowy, rytuał palenia miał zastępować rytuał sięgania po „prawdziwe” papierosy. Prawda okazała się jedna nieco inna, coraz więcej osób w tym młodych - sięga po e-papierosy. Stałe się to nawet swego rodzaju moda. 

Jak podaje portal natemat.pl, o tym, że e-papierosy są już na wyspach postrzegane w kategoriach skutecznego zamiennika dla papierosów tradycyjnych świadczą liczby: te spadające (palaczy), i te rosnące (vaperów). Ci pierwsi stanowią około 15 proc., ci drudzy — już ponad 6 proc. Dla porównania, w Polsce pali niemal jedna czwarta społeczeństwa, a liczbę regularnych użytkowników e-papierosów w 2019 roku CEBOS szacował na niecałe 2 proc.

Słusznie nie brakuje głosów mówiących, że przyjmowanie nikotyny w jakiejkolwiek formie, nawet jeśli jest ona o 95 proc. mniej szkodliwa niż papierosy, koniec końców jest jednak szkodliwe. Brytyjczycy zdają się jednak mówić: w tym przypadku korzyści przewyższają straty.

E-papierosy będą przepisywane na receptę? Pomysł budzi emocje

Za takie rewolucyjne zmiany odpowiedzialny jest sekretarz zdrowia, Javed Khan. W jednym z niedawnych wywiadów Khan wskazywał na nierówności w prognozowanej długości życia, jakie można obserwować na terenie UK. Średnia życia mężczyzny, zameldowanego w londyńskiej dzielnicy Westminster, od początku wieku wzrosła o 7,4 lata i wynosi obecnie 84,7. Ten sam statystyczny mężczyzna, zamieszkały w Blackpool na północnym-zachodzie kraju będzie żył 74,1 lat (czyli o 2,1 lat więcej, niż dwie dekady temu). Skąd taka dysproporcja? W bogatszej londyńskiej dzielnicy - jest dostęp do wielu zamienników papierosów a liczba palaczy tytoniowych wynosi nie więcej niż 8 proce.t W biedniejszym Blackpool liczba palaczy sięga bowiem 23,4 proc.

Jak dodaje portal, jednym z rozwiązań, mającym na celu wyrównanie tych dysproporcji jest szerszy dostęp do zamienników. Khan planuje wprowadzić e-papierosy do aptek i wydawać je na receptę. Farmaceuci uzyskają ponadto możliwość wprowadzenia do portfolio swoich usług konsultacje z pacjentami, będącymi w procesie wychodzenia z nałogu. W pilotażowej fazie tego projektu, apteki otrzymywały 10 funtów za każdego konsultowanego pacjenta.

Sonda
Czy uważasz, że palenie papierosów jest ok?
Michał Rozmys siódmym zawodnikiem świata