Donald Trump

i

Autor: EPA/TIERNEY L CROSS / POO

Ze świata

Donald Trump ostro o Putinie: Zupełnie zwariował! Może doprowadzić do upadku Rosji

2025-05-26 8:38

- Putin absolutnie zwariował, a jeśli chce całej Ukrainy, doprowadzi do upadku Rosji - powiedział w niedzielę prezydent USA Donald Trump. Jednocześnie skrytykował wypowiedzi prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, twierdząc, że wszystko co mówi powoduje tylko problemy.

Donald Trump krytukuje Putina: Zupełnie zwariował! 

Prezydent USA, Donald Trump skomentował na portalu Truth Social nasilenie bombardowań Ukrainy. Prezydent USA powtórzył swoją wcześniejszą diagnozę, że "coś się stało z Władimirem Putinem", lecz posunął się dalej w swojej krytyce.

- Zawsze miałem bardzo dobre stosunki z Władimirem Putinem z Rosji, ale coś mu się stało. Zupełnie zwariował! Niepotrzebnie zabija wielu ludzi, i nie mówię tylko o żołnierzach. Pociski i drony są wystrzeliwane do miast na Ukrainie bez żadnego powodu - napisał. - Zawsze mówiłem, że chce CAŁEJ Ukrainy, a nie tylko jej części, i może to się sprawdza, ale jeśli to zrobi, doprowadzi to do upadku Rosji!.

Trump wielokrotnie wcześniej wspominał, że Putin chciał całej Ukrainy, ale rzekomo zrezygnował z tych ambicji ze względu na niego.

Mimo tej krytyki, amerykański prezydent równocześnie upomniał prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego za jego - według oceny Trumpa - szkodliwe wypowiedzi.

- Podobnie prezydent Zełenski nie robi swojemu krajowi żadnych przysług, mówiąc w sposób, w który mówi. Wszystko, co wychodzi z jego ust, powoduje problemy, nie podoba mi się to i lepiej niech to się skończy - zagroził Trump.

Mimo to ponownie powtórzył, że gdyby on był prezydentem, do napaści Rosji by nie doszło, ponadto twierdząc, że to nie jego wojna.

- To wojna Zełenskiego, Putina i Bidena, a nie Trumpa. ja tylko pomagam ugasić wielkie i brzydkie pożary, które zostały rozpalone przez rażącą niekompetencję i nienawiść - podsumował.

Donald Trump o dodatkowych sankcjach na Rosję

Wcześniej, komentując wzmożone rosyjskie naloty na Kijów i inne ukraińskie miasta, Donald Trump mówił, że rozważy nałożenie nowych sankcji na Rosję.

- Nie podoba mi się to, co robi Putin. Zabija wielu ludzi i nie wiem, co do cholery stało się z Putinem. Znam go od dawna, zawsze się z nim dogadywałem, ale wysyła rakiety do miast i zabija ludzi, a mi się to wcale nie podoba. Jesteśmy w trakcie rozmowy, a on wystrzeliwuje rakiety do Kijowa i innych miast - mówił z irytacją amerykański prezydent podczas krótkiej rozmowy z dziennikarzami na lotnisku w Morristown.

Pytany bezpośrednio o to, czy rozważy nałożenie dodatkowych sankcji, odparł "absolutnie".

- Nie wiem, co jest z nim nie tak. Co do cholery się z nim stało, prawda? Zabija mnóstwo ludzi. Nie jestem z tego powodu zadowolony - powtórzył.

Wcześniej rosyjskie bombardowanie potępił specjalny wysłannik ds. Ukrainy gen. Keith Kellogg, oskarżając Rosję o łamanie prawa konfliktów zbrojnych.

- Bezmyślne zabijanie kobiet i dzieci w ich domach nocą jest wyraźnym naruszeniem Protokołów Pokojowych z Genewy z 1977 r. mających na celu ochronę niewinnych. Te ataki są haniebne. Zatrzymajcie zabijanie. Zaprzestańcie ognia natychmiast – napisał Kellogg.

Szef MSW Ukrainy Ihor Kłymenko podał, że w skali całego kraju w wyniku rosyjskich ataków na 30 miast i osiedli zginęło 12, a rannych zostało 66 osób, w tym dzieci. Wśród ofiar śmiertelnych jest co najmniej troje dzieci.

Misja ONZ monitorująca prawa człowieka na Ukrainie (HRMMU) zaalarmowała w niedzielę, że ataki Rosji z użyciem rakiet i dronów na gęsto zaludnionych obszarach znacząco zwiększają straty wśród ludności cywilnej. W całym kraju w niedzielę zginęło lub zostało rannych 78 osób, poinformowało biuro prasowe misji.

Według najnowszego raportu Misji Monitorującej Prawa Człowieka ONZ w Ukrainie w kwietniu rosyjskich atakach zginęło co najmniej 209 osób cywilnych, a 1146 zostało rannych.

Andrzej Duda był za Donaldem Trumpem na pogrzebie Franciszka. To nie był przypadek