Tragiczne skutki pożarów na Cyprze
Cypryjska policja poinformowała w czwartek o odnalezieniu ciał dwóch osób w spalonym samochodzie w rejonie objętym pożarem na południe od gór Troodos. Ogień zajął ponad 120 km² lasów, zniszczył wiele zabudowań mieszkalnych i spowodował ewakuację mieszkańców kilkunastu wiosek.
W związku z zagrożeniem, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Cypru wezwało do natychmiastowej ewakuacji wszystkich pól kempingowych w regionie górskim. Pomoc osobom poszkodowanym zaoferowały m.in. Cypryjski Czerwony Krzyż oraz inne organizacje humanitarne.
Setki ratowników w akcji
Według danych agencji Associated Press, w działaniach ratowniczo-gaśniczych uczestniczy 250 strażaków, 75 wozów strażackich oraz 14 samolotów. Trwa również dochodzenie, które ma ustalić, czy nie doszło do celowych podpaleń.
Minister sprawiedliwości Marios Hartsiotis przekazał, że około 100 osób ewakuowanych z zagrożonych terenów znalazło tymczasowe schronienie.
Międzynarodowe wsparcie dla Cypru
Na pomoc Cyprowi ruszyły służby z kilku krajów. Samoloty gaśnicze wysłały Egipt, Grecja, Hiszpania, Izrael, Jordania, Liban, Unia Europejska oraz Wielka Brytania. Informację potwierdził portal Cyprus Mail oraz agencja AP.

„Nigdy wcześniej nie oglądaliśmy czegoś podobnego”
Prezydent Cypru Nicos Christodoulides nie krył emocji, oceniając sytuację jako wyjątkowo poważną.
– Nigdy wcześniej na Cyprze nie oglądaliśmy czegoś podobnego – powiedział.
Władze i służby ratunkowe pozostają w stanie najwyższej gotowości. Ogień wciąż się rozprzestrzenia, a prognozy pogody nie zapowiadają szybkiego końca kryzysu.