Podwyżka większa niż planowano
Nowelizacja ustawy o podatku akcyzowym została przyjęta przez Sejm większością głosów. Za zmianami opowiedziało się 245 posłów, przeciw było 198, a jeden wstrzymał się od głosu. Teraz dokument trafi pod obrady Senatu.
Dotychczas obowiązujące przepisy przewidywały wzrost akcyzy na alkohol o 5 procent w latach 2026 i 2027. Przyjęta ustawa oznacza więc trzykrotnie większą podwyżkę – o 15 procent w 2026 r. i o 10 procent w 2027 r. Rząd argumentuje, że decyzja podyktowana jest potrzebą zwiększenia wpływów budżetowych oraz ograniczeniem spożycia alkoholu.
Wpływy do budżetu i skutki dla rynku
Ministerstwo Finansów szacuje, że tylko w przyszłym roku wyższa akcyza zapewni budżetowi państwa dodatkowe 1,96 miliarda złotych. Wzrost stawek obejmie wszystkie rodzaje alkoholu – od piwa i wina po mocniejsze trunki, takie jak wódka czy whisky.
Eksperci przewidują, że zmiany mogą przełożyć się na wzrost cen detalicznych o kilkanaście procent. To z kolei może ograniczyć sprzedaż, szczególnie wśród mniejszych producentów i sklepów, dla których podwyżki oznaczają konieczność korekty cenników i marż.
Nowe przepisy od 1 stycznia 2026 roku
Jeśli Senat nie wprowadzi istotnych poprawek, ustawa zacznie obowiązywać od 1 stycznia 2026 r. Oznacza to, że w ciągu najbliższego roku branża alkoholowa i handel będą musiały przygotować się na nową rzeczywistość cenową.
Podwyżka akcyzy to kolejny etap długofalowej polityki fiskalnej państwa, która od kilku lat systematycznie zwiększa obciążenia dla wyrobów alkoholowych. Rząd przekonuje, że ma to nie tylko znaczenie finansowe, ale również zdrowotne – poprzez ograniczenie konsumpcji alkoholu w społeczeństwie.
Zobacz także: Park Iluminacji w Lublinie