MZK w Toruniu

i

Autor: Adam Zakrzewski, www.torun.pl Silne mrozy uziemiły autobusy z zawieszeniem pneumatycznym

Zamarznięta pneumatyka, czyli jak mróz uziemił autobusy MZK w Toruniu

2021-02-09 21:16

Duży, silny mróz oraz intensywne opady śniegu spowodowały, że na ulice Torunia musiała wyjechać praktycznie cała baza MPO. To 40 specjalistycznych pojazdów, w tym pługopiaskarki, ciągniki, a nawet koparki z pługiem oraz 60 osób pracujących przy akcji zima. Zużyto 500 ton środków uszarstniających. Służby miejskie odpowiedzialne za zimowe utrzymanie dróg w naszym mieście podkreślają, że warunki na drogach były i są nadal wyjątkowo trudne. Nic nie zapowiada poprawy pogody. Wręcz przeciwnie. Silne mrozy uziemiły w zajezdni aż pięć pojazdów i nie chodziło o pracę silnika, a pneumatyki, czyli zawieszenia. Pojazdy nie wyjechały na ulice Torunia.

Sytuacja w najbliższym czasie się nie polepszy, bo zgodnie z prognozą długoterminową od najbliższego piątku (12.02) przewiduje się kolejne opady śniegu. W pojazdach MZK stosuję się praktykę „ciepłego guzika”, a przy przystankach staną w najbliższym czasie koksowniki – zapewnia szef Wydziału Gospodarki Komunalnej, Marcin Kowallek.

Zima zatem daje się mocno we znaki drogowcom, ale i miejskiemu przewoźnikowi. Autobusy mają opóźnienia, czasem musiały pozostawać w zajezdni. Winowajcą duży mróz, który dosłownie zamroził pojazdy w bazie – tłumaczy prezes MZK, Zbigniew Wyszogrodzki.

Zima daje się we znaki drogowcom, ale i miejskiemu przewoźnikowi

Zwłaszcza autobusy mogą mieć opóźnienia, bo gdy miasto stoi w zimowym korku, stoją też i autobusy. Śliskie nawierzchnie powodują, że kierowcy muszą zmniejszyć prędkość, a to wydłuża czas przejazdu – tłumaczy prezes MZK. Komunikacja miejska jednak na razie funkcjonuje w miarę normalnie. Opóźnienia się zdarzają, ale wszystkie pojazdy wyjeżdżają już z zajezdni – dodaje Zbigniew Wyszogrodzki.

- Nasze autobusy przechodzą w nocy przeglądy i są przygotowywane do wyjazdu z odpowiednim wyprzedzeniem we wczesnych godzinach porannych tak, aby nie było przykrych niespodzianek. Ekipy techniczne kontrolują torowiska i trakcję tramwajową, by sprawdzić, czy urządzenia nie są zaśnieżone lub oblodzone. Kierowcy i motorniczowie zgłaszają, jeśli występuje zaśnieżenie na przystankach lub w zatokach i sygnały są przekazywane do odpowiednich służb - zapewnia prezes MZK, Zbigniew Wyszogrodzki.

Akcja zima daje miastu mocno po kieszeni. Już wydano 1,5 miliona złotych, a jak mówią prognozy – to jeszcze nie koniec. Akcja potrwa do końca marca, a później jeszcze pozimowe sprzątanie.

Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!

Debiut Muzeum Twierdzy Toruń