Dzik

i

Autor: Freepik Coraz więcej dzików zarażonych ASF! Jak się zachować, gdy je spotkamy?

Dziki pojawiły się w Toruniu i okolicach. Czy w tym roku będzie kolejny odstrzał?

2023-01-19 10:00

Dziki znów pojawiły się w Toruniu. Tym razem zgłoszono ich obecność w dzielnicach południowych - na Rudaku oraz Stawkach. Zwierzynę przyciąga pożywnie, a dokładnie uprawy kukurydzy, które rozciągają się od mostu im. gen. Elżbiety Zawackiej przez tzw. działki rekreacyjne na Rudaku. Sytuacja nie jest jednak groźna.

Dziki w Toruniu

Obecne pojawienie się dzików w Toruniu, właściwie na jego obrzeżach, nie zagraża bezpieczeństwu mieszkańców. Znawcy tematu podkreślają, że sytuacja jest pod kontrolą. Zupełnie inna sytuacja miała miejsce w roku 2021, kiedy dziki faktycznie stanowiły problem. Wtedy doliczono się łącznie 162 sztuk. Małe stadka dzików chodziły po osiedlach, placach zabaw, parkingach na Rubinkowie, spacerowały po Szosie Lubickiej. Dziki wchodziły w głąb miasta, szukając pożywienia. Najczęściej podchodziły do kontenerów na śmieci, koszy, pojemników itp. Może sposobem na "dziki w mieście" jest stworzenie paśników w rejonach, w których się pojawiają. Oczywiście zlokalizowanych w odpowiedniej odległości od miejsc zamieszkania ludzi.

Decyzja prezydenta Torunia Michała Zaleskiego

Problem nie znikał, dodatkowo niektórzy mieszkańcy zostawiali dla dzików garnki z jedzeniem, co nie sprzyjało ich odejściu. W takiej sytuacji prezydent Torunia Michał Zaleski podjął decyzję o odstrzale redukcyjnym 50 dzików. Wywołał to protest mieszkańców, którzy sprzeciwiali się mordowaniu dzików. Pod petycją o wstrzymanie odstrzału zebrano 1200 podpisów. Głos mieszkańców został jednak zignorowany i odstrzał się odbył. Podobnie było w roku 2022.

Będzie kolejna decyzja o odstrzale?

Jak będzie w tym roku? Najprawdopodobniej prezydent miasta Michał Zaleski podejmie podobną decyzję, czyli wyda wyrok na 50 dzików. Działania w tym kierunku podjęła Toruńska Organizacja Łowiecka. Decyzja o odstrzale ma być w stadium przygotowawczym. Środowisko łowieckie twierdzi, iż jest to wyraz uświadomionej odpowiedzialności i chłodnej, trafnej oceny realiów. My stawiamy pytanie - skoro potwierdzono, że dziki nie stanowią w tym roku zagrożenia, jest ich mało i pojawiają się w odległych rejonach miasto, to po co decyzja o odstrzale?

W Urzędzie Miasta Torunia trwa analiza zgłoszeń od mieszkańców oraz strat w zieleni. Decyzja o odstrzale zostanie podjęta najpewniej na przełomie stycznia i lutego.