Urodzeni 29 lutego. Szczęściarze, czy pechowcy? "Czuję się wyjątkowa"

Co ciekawe - po narodzinach - pielęgniarki spoglądając w kalendarz zasugerowały, aby wpisać w akcie urodzenia datę 28 lutego. Tak też się stało. Pani Bożena wie jednak, że jej prawdziwa data urodzenia przypada w tym szczególny dniu.

- Zazwyczaj świętuje urodziny ostatniego dnia lutego. Moje właściwe urodziny są jednak raz na cztery lata. W tym roku mogę więc świętować na całego! – uśmiecha się solenizantka.

Nietypowa data urodzin pozwala czuć się pani Bożenie wyjątkowo.

- Czuję się po prostu młodo! Nierzadko zdarza mi się podczas urodzin stylizować na nastolatkę. Robię sobie z tego fajny motyw i dobrze się bawię. Jestem dumna, że urodziłam się akurat w tym dniu – dodaje mieszkanka Gnojnika.

Zabawna sytuacja spotkała panią Bożenę osiem lat temu. Pracowała wówczas w dużej korporacji w Tarnowie. Wieść o nietypowej solenizantce szybko rozeszła się wśród lokalnych dziennikarzy. Podchwycili temat i niemal przez cały tydzień odwiedzali ją w firmie. To były prawdziwe pielgrzymki! Współpracownicy mocno się dziwili widząc dziennikarzy uzbrojonych w kamery, dyktafony i aparaty fotograficzne. A ona wcale nie opowiadała o firmie. Mówiła o sobie!

Bożena Malaga-Wrona wśród znajomych uznawana jest za osobę niezwykle przebojową, otwartą i przedsiębiorczą. Niewykluczone, że wkrótce wykorzysta te cechy po raz kolejny. Podczas rozmowy z naszym dziennikarzem pojawiła się myśl, aby w jakiś sposób zintegrować osoby urodzone 29 lutego.

- Skoro Krystyny mają swój zlot, to czemu my nie możemy mieć. Np. raz na 4 lata ? – uśmiecha się nasza rozmówczyni.

W imieniu redakcji Radia Eska Tarnów Pani Bożenie życzymy samych radości i zdrowia! Sto lat!