Monika ma 25 lat i choruje na mukowiscydozę, cukrzycę, endometriozę i ma wiele innych schorzeń. Mimo to żyje pełną życia i jest uśmiechniętą kobietą, mamą 3,5-letniej Liliany i żoną. Jej historia to dowód na to, że nawet z ciężką chorobą można spełniać marzenia, kochać i cieszyć się każdym dniem.
Czytaj też: "Jak różowa świnka". Angelika opowiada o hejcie w sieci
"Miałam prawie pół roczku, gdy usłyszałam diagnozę: mukowiscydoza" – wspomina Monika. Choroba, która miała zdefiniować jej życie, stała się wyzwaniem, które podjęła z determinacją. Dzieciństwo Moniki naznaczone było częstymi pobytami w szpitalu. "Pamiętam bardzo dużo szpitali, bardzo dużo lekarzy, kolejne nowe diagnozy" – mówi w podcaście "Siła kobiet" Katarzyny Ziółkowskiej-Dąbek. Mimo trudności, pielęgniarki i lekarze stworzyli dla niej bezpieczne środowisko, pełne ciepła i zrozumienia.
Zobacz także: Recepta na szczęście? Odwaga, wdzięczność i własna ścieżka
Miłość silniejsza niż choroba
"Mój mąż jest najdzielniejszym człowiekiem na tej planecie" – wyznaje Monika. Jego wsparcie i miłość dają jej siłę do walki z chorobą. Razem pokonują trudności i cieszą się każdym wspólnym dniem. "Zawsze marzyłam o tym, żeby zostać mamą" – mówi Monika. Dzięki nowoczesnemu leczeniu i determinacji, jej marzenie się spełniło. "Liliana jest moim największym cudem" – dodaje z dumą.
Cała rozmowa z Moniką w podcaście "Siła kobiet" Katarzyny Ziółkowskiej-Dąbek już na Mediateka.pl.