Zabrzanka korespondowała z koreańskim celebrytą. 62-latka straciła ponad 40 tys. zł

i

Autor: KMP Zabrze

Wiadomości

Zabrzanka korespondowała z "koreańskim celebrytą". 62-latka straciła ponad 40 tys. zł

Myślała, że pisze z koreańskim celebrytę. Znajomość się rozwijała, a on obiecał, że przyjedzie do niej do Polski. 62-latka z Zabrza została jednak oszukana. Straciła ponad 40 tys. zł.

Zabrzanka korespondowała z "koreańskim celebrytą" i została oszukana

Coraz częściej oszuści działają metodą "oszustwa nigeryjskiego". Tworzą więc fikcyjne opowieści tak, aby ofiara myślała, że spełniają się jej marzenia. W ten właśnie sposób oszukana została mieszkanka Zabrza.

62-latka od sierpnia bieżącego roku korespondowała w sieci z mężczyzną podającym się za południowo-koreańskiego celebrytę. Choć nigdy się nie widzieli na żywo, to relacja, którą zbudował mężczyzna, pozwoliła, aby kobieta uwierzyła, iż przyjedzie on odwiedzić ją w Polsce. 

62-latka przekazywała mu kody kart prepaid popularnych serwisów, których koszt sięgał nawet 1000 złotych. Karty były rzekomo potrzebne do utrzymania kontaktu, a wszystkie przekazane w ten sposób pieniądze miały być jej zwrócone z nawiązką.

Tak się jednak nie stało. Oszust tłumaczył, że koreański rząd zabiera wszystko, co zarobi. Oczywiście, prowadzona była gra na czas, która miała na celu jak najdłuższe zwodzenie ofiary i wyłudzenie od niej jak największej kwoty pieniędzy.

Kobieta zorientowała się w końcu, że padła ofiarą oszustwa, gdy czekała na "celebrytę" na lotnisku. Nikt jednak nie przyleciał. Oszust próbował jeszcze wmówić jej, że został zatrzymany przez policję w kraju.

Wtedy 62-latka zgłosiła się do policjantów z zabrzańskiej komendy. Niestety – jak informują mundurowi – odzyskanie ponad 47 tysięcy, które pokrzywdzona straciła, będzie bardzo trudne.