Spryciarz z Tychów kradł złote łańcuszki, jak cukierki na odpuście. W końcu wpadł

i

Autor: KMP Bieruń Spryciarz z Tychów kradł złote łańcuszki, jak cukierki na odpuście. W końcu wpadł

Kryminalne

Spryciarz z Tychów kradł złote łańcuszki, jak cukierki na odpuście. W końcu wpadł

Bieruńska policja namierzyła złodzieja, który ukradł na terenie powiatu bieruńskiego złoty łańcuszek wart ok. 2,5 tys. zł. Okazało się, że do podobnych przestępstw dochodziło na terenie całego województwa śląskiego.

Sposób działania złodzieja był prosty i za każdym razem takim sam. Złodziej wchodził do sklepu jubilerskiego bądź do lombardu i udawał, że chce kupić jakiś wyrób ze złota. Następnie prosił sprzedawcę o pokazanie mu upatrzonej błyskotki zabierał go i uciekał ze sklepu. Ostatnia tego typu kradzież zdarzyła się w powiecie bieruńskim i to właśnie policjanci z tamtejszego komisariatu wpadli na trop przestępcy. 

Dzięki pracy operacyjnej bieruńscy śledczy ustalili, że sprawca to mieszkaniec Tychów. Policjanci zatrzymali 30-latka, który przyznał się do zarzucanych mu czynów. Teraz może posiedzieć nawet 8 lat.