Rowerzysta-rekordzista. 48-latek wydmuchał prawie 4 promile. To rowerowy recydywista

i

Autor: slaska.policja.pl Rowerzysta-rekordzista. 48-latek wydmuchał prawie 4 promile. To rowerowy recydywista

Pijani rowerzyści

Rowerzysta-rekordzista. 48-latek wydmuchał prawie 4 promile. To rowerowy recydywista

W tym przypadku o żądnych zygzakach nie było mowy. Nawet o jeździe prosto. O jeździe w ogóle. Pszczyńska policja zatrzymała 48-latka, który nawet na rowerze jechał, ale z wielkim trudem.

Nie tylko kierowcy wykazują się ponadprzeciętną zdolnością siadania po alkoholu za kółkiem. Rowerzyści nie chcą pozostać daleko w tyle, też to robią. I to nagminnie. Tak jak pewien 48-latek, który został w środę 10 maja zatrzymany przez policję z Pszczyny. Mężczyzna próbował jechać na rowerze. Próbował, to bardzo adekwatne słowo, bo mając nogi tak ciężkie od promili, z jazdą nie miało to zbyt wiele wspólnego. 

Jak zbadali policjanci, waga nóg wyniosła 3,8 promila alkoholu. Okazało się, że to rowerowy recydywista. Kilka dni wcześniej również został zatrzymany za jazdę po pijaku. 

Nietrzeźwi kierujący, niezależnie jakiego rodzaju pojazdem się poruszają, stanowią zawsze ogromne niebezpieczeństwo dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Pszczyńscy policjanci wobec pijanych kierujących zawsze stosują zasadę „zero tolerancji” . Dotyczy to także tych, poruszających się jednośladami - przestrzega pszczyńska policja.