Najjjka wyznała, dlaczego tak często mówi o seksie

i

Autor: Printscreen z filmu na kanale Spysińskiego pt. "JAK NAJJJKA NABRAŁA CAŁY INTERNET? [ + ROZMOWA Z NAJKA ]"

Rybnik

Najjjka mówi dużo o seksie, żeby "wyżyć się słownie". I po to, żeby samą siebie inspirować

Od kilku tygodni platformę X do czerwoności rozgrzewa Najjjka, która często i gęsto pisze o współżyciu. Dziewczyna m.in. publicznie przyznała się, że jest dziewicą i stwierdziła, że seks oralny jest grzechem. Zdaniem krytyków jej fiksacja świadczy o niewyżyciu. Ale ona sama twierdzi, że panuje nad swoim pociągiem, a mówi dużo, żeby "wyżyć się słownie". Najjjka mówi dużo o seksie, żeby "wyżyć się słownie". I po to, żeby samą siebie inspirować

Mateusz Spysiński przeprowadził wywiad z Najjjką 

Mateusz Spysiński to jeden z najbardziej popularnych polskich youtuberów. Tworzy treści z gatunku commentary - w swoich filmach komentuje bieżące wydarzenia w polskim Internecie. Często porusza kontrowersyjne tematy i sam siebie nazywa "Stańczykiem Polskiego YouTuba". Jego kanał subskrybuje ponad 342 tys. osób.

W swoim najnowszym filmie youtuber zaprosił do rozmowy Najjjkę, czyli Natalię Ruś z Rybnika. To katolicka celebrytka, której internetowa działalność ostatnio spotkała się z lawiną krytyki. Dziewczyna niecałe dwa miesiące temu założyła konto na platformie X (dawniej Twitter), gdzie regularnie publikuje posty.

Największą niesławę przyniosły jej wypowiedzi dotyczące życia w czystości przed ślubem. Najjjka m.in. stwierdziła, że seks oralny jest grzechem i "jedyne przed kim należy klękać to przed Bogiem", a także skrytykowała inne influencerki, które "wypinają się do kamery".

W odpowiedzi internauci zarzucili jej, że jest niewyżyta seksualnie i zaczęli masowo produkować prześmiewcze memy na jej temat.

Najjjka zdradziła, dlaczego często mówi o współżyciu 

Mateusz Spysiński zapytał Najjjkę, dlaczego tak często porusza tematykę współżycia i jak się odnosi do krytyki, która ją spotyka.

Ludzie mówią, że Najjjka jest niewyżyta seksualnie, jej by się przydał wibrator (...) Ludzie widzą dziewicę i słyszą, że ja mówię o seksie, to oni to łączą, że ja jestem niewyżyta. A tak naprawdę ja panuję nad swoim pociągiem. Natomiast tutaj jedna kwestia - Ty pytasz dlaczego ja to robię? Tyle mówię o tym braku współżycia przed ślubem, bo ja się tym automatycznie inspiruję. Miałam kiedyś taki okres, że przestałam o tym gadać, była cisza i w ogóle. Pamiętam, że wtedy miałam większe pokusy. Kontaktowałam się z pewną osobą - w sumie to z psycholożką - i babka mi powiedziała, że jej zdaniem ja tyle mówię o tym seksie, żeby po prostu wyżyć się słownie. Bo przecież czynami tego nie robię (...) Poza tym w Piśmie Świętym jest bardzo dużo napisane o braku współżycia, żeby być wstrzemięźliwym i ja się tym inspiruję. Wolę powiedzieć: "Słuchajcie, ja nie chcę współżyć" niż mówić: "Ej, wiecie co, zakładam OnlyFans, będę z tego miała pieniądze i zacznę dawać na lewo i prawo" - stwierdziła Najjjka w rozmowie z youtuberem.

Następnie rybniczanka stwierdziła, że dla wielu ludzi jest inspiracją. Przyznała, że widzowie wysyłają jej słowa wsparcia i podziękowania na Instagramie.

Najjjka ostro o krytykach: "Moją winą jest, że ktoś mi pisze, że mnie zgwałci?"

Spysiński zapytał też Natalię, jak się czuje z komentarzami, w których internauci zapowiadają, że ich planem na 2024 rok jest "obcowanie z nią" i piszą, że "chcą zrobić z nią coś mimo jej woli".

Na pewno nie jest mi łatwo. Ja się z tym mierzę od trzech lat. Spodziewałam się ogromnego hejtu, wyzwisk. Ale żeby dostawać takie wiadomości, że na przykład ktoś dostanie 50 tys. zł za obcowanie płciowe ze mną (...) Widziałam też, że nawet bardzo znani TikTokerzy to komentowali i walili bekę. Ja nawet się zgłaszałam z prośbą o pomoc, żeby to nagłośnić do pewnych influencerów, ale każdy to tak obstawiał: "A dobra, ty ciągle o tym dziewictwie, to wszystko jest twoja wina". Moją winą jest, że ktoś mi mówi, że mnie zgwałci? Moją winą jest to, że ja dostaję od Magicala wiadomości? Moja wina może być tylko taka, że mówię publicznie, że jestem dziewicą i nie chcę współżyć i ludzie mnie atakują, więc ja jakby ich nakręcam. Ale moją winą nie jest to, że ktoś mi grozi. A najgorsze jest to - ja rozumiem tych facetów - ale żeby kobiety na mnie psioczyły? Żeby kobiety jeszcze oliwy do ognia dolewały? - stwierdziła Najjjka.

Całą rozmowę Mateusza Spysińskiego z Natalią Ruś możecie zobaczyć poniżej.