Co dalej z akademikiem w Poznaniu?

i

Autor: PAP/Jakub Kaczmarczyk

Edukacja

Rektor UAM spotkała się z okupującymi akademik. Jasny przekaz studentów

2023-12-13 14:06

Rektor Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu prof. Bogumiła Kaniewska spotkała się w środę z osobami okupującymi od ubiegłego tygodnia budynek nieczynnego akademika Jowita. Protestujący odmawiają opuszczenia obiektu.

Od piątkowego wieczoru kilkadziesiąt osób okupuje DS Jowita w centrum Poznania. Studenci sprzeciwiają się planom likwidacji akademika. Wskazują, że zamknięcie taniego domu studenckiego w centrum miasta to cios dla wielu mniej zamożnych studentów.

Rektor UAM spotkała się z okupującymi akademik

W środę podczas konferencji prasowej rektor uczelni poinformowała, że w trakcie spotkania zamierzała poinformować okupujących obiekt o podjętych działaniach mających na celu pozyskanie pieniędzy na remont Jowity. Przekazała też, że w związku ze stwierdzonymi w Jowicie incydentami, m.in. zniszczeniem zamka do drzwi jednej z sal ze sprzętem komputerowym i zajęciem przez okupujących kolejnej sali zdecydowała o wyłączeniu części obiektu zajętego przez okupujących.

- Odcięliśmy tę część konferencyjną, w której przebywają okupujący od holu i recepcji, od części hotelowej. Osoby okupujące obiekt nie były dziś zainteresowane merytoryczną rozmową. Krótka, burzliwa rozmowa odbyła się na korytarzu. Z dużą niechęcią została przyjęta informacja o wyłączeniu części zajmowanej przez okupujących i o odcięciu dostępu do prysznica – powiedziała prof. Kaniewska na konferencji zorganizowanej po spotkaniu w Jowicie.

Po wizycie rektor w akademiku Studencka Inicjatywa Mieszkaniowa poinformowała w imieniu okupujących budynek, że UAM "wprowadza prywatną ochronę na teren Jowity, nazywając studentki i studentów zagrożeniem; odebrano też dostęp do podstawowego zaplecza sanitarnego, czyli prysznica; główne drzwi Jowity zostały zamknięte".

Prof. Kaniewska podkreśliła, że w żadnym momencie studenci nie zostali określeni jako zagrożenie. - Mówiliśmy natomiast o tym, że zagrożeni są pracownicy Jowity. Także z tego powodu w obiekcie będzie ochrona – powiedziała.

Rektor zaznaczyła, że okupujący mają możliwość swobodnego wychodzenia z obiektu, mają też dostęp do toalet. Poinformowała, że zabiega o wizytę w Poznaniu ministra nauki.

Co dalej ze strajkiem w Jowicie?

Studencka Inicjatywa Mieszkaniowa poinformowała w oświadczeniu, że władze UAM "próbują wmówić opinii publicznej, że studenci i studentki są niebezpieczni".

- Wydaje się publiczne pieniądze na prywatną agencję ochrony w celu zastraszenia strajkujących. Jest to próba stłamszenia silnego, oddolnego oporu, który nieustannie rośnie w siłę. Protestujący nie opuszczą Jowity, dopóki nie otrzymają jasnej, pisemnej gwarancji przywrócenia akademika do jego pierwotnej funkcji: taniego, publicznego domu studenckiego – poinformowała Studencka Inicjatywa Mieszkaniowa.

W poniedziałek rektor uczelni zapewniła, że do końca jej kadencji nie zapadnie decyzja o sprzedaży Jowity. Przyznała przy tym, że UAM nie ma pieniędzy na samodzielne sfinansowanie remontu budynku. - Zwrócimy się po raz trzeci do ministerstwa z prośbą o pomoc finansową. Być może do trzech razy sztuka i ją uzyskamy. Zaczyna się następna perspektywa unijna, zaczyna działać KPO - być może stamtąd uda nam się zdobyć pieniądze – dodała.

Rektor powiedziała też, że jeżeli udałoby się zdobyć pieniądze zewnętrzne na modernizację, uczelnia byłaby w stanie wyłożyć np. 20 mln zł w ramach wkładu własnego

Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!