Kangur na gigancie

i

Autor: Leśny Zakład Doświadczalny w Murowanej Goslinie/reprodukcja Paweł Jaskółka/Super Express

Miasto

Odnaleziony kangur Luluś w dobrym stanie. Szukano go od soboty

W środę, 13 września kangur Luluś, który uciekł w sobotę, 9 września rano z hodowli znajdującej się nieopodal terenów Puszczy ZielonkI został odnaleziony. Przeprowadzono niezbędne badania i uznano, że kangur ma się dobrze. Sytuację uratował fakt, że w ostatnich dniach temperatura sprzyjała zwierzęciu.

Kangur - uciekinier odnaleziony!

Jak poinformowano Polską Agencję Prasową, poszukiwany od soboty, 9 września kangur Luluś został odnaleziony w środę, 13 września. - W momencie odłowienia zbiegły kangur Luluś był w dobrej kondycji zdrowotnej - powiedział PAP dyrektor Leśnego Zakładu Doświadczalnego w Murowanej Goślinie Wiesław Krzewina.

Kangur od soboty był na gigancie

O ucieczce kangura pisaliśmy już od 10 września, kiedy to pierwszy raz zwierzę było widziane przez okolicznych mieszkańców. - To nie Prima Aprilis, więc prosimy o dalsze sygnały w celu zlokalizowania osobnika i pomocy zwierzęciu - pisano w mediach społecznościowych LZD w Murowanej Goślinie.

Kangur miał dobre warunki

- Najbardziej martwiliśmy się, że zainteresują się nim drapieżniki - wilki z Puszczy Zielonki czy wałęsające się psy, ale Luluś miał dużo szczęścia, a być może też się dobrze zachowywał - przekazał PAP Krzewina. Problemem nie była temperatura, gdyż kangury są przyzwyczajone do upałów, które nawiedziły Wielkopolskę w ostatnich dniach. Luluś pokonał łącznie od soboty około 15 kilometrów.

Zobaczcie zdjęcia innego egzotycznego zwierzęcia.

W lesie pod Gostyninem spotkał... kangura! Skąd się tam wziął?!