Lech Poznań

i

Autor: Przemysław Szyszka/Lech Poznań Lech Poznań

Lech znowu nie wytrzymał końcówki meczu! "Można teraz tylko gdybać"

2022-09-12 8:29

Lech Poznań zremisował z Pogonią Szczecin 2:2. Rywale strzelili gola poznaniakom w doliczonym czasie gry. - Bardzo szkoda tego meczu i tego, że nie zamknęliśmy tego spotkania wcześniej - powiedział po spotkaniu Michał Skóraś. To kolejny mecz z rzędu, w którym lechici tracą gola w końcowej fazie meczu.

Starcie Pogoni Szczecin i Lecha Poznań było hitem ostatniej kolejki PKO BP Ekstraklasy. Podopieczni Johna van den Broma rozegrali bardzo dobre spotkanie, ale nie udało im się sięgnąć po czwarte zwycięstwo z rzędu. Po 90. minuty Lech prowadził 2:1, ale ostatnie słowo należało do gospodarzy. Barry Douglas uderzył łokciem w twarz Jakuba Bartkowskiego i arbiter spotkania odgwizdał rzut karny, którego Kamil Drygas zamienił na gola. - Można teraz tylko gdybać, ale bardzo żałujemy tego wyniku, trzeba go przyjąć na klatę - mówił na łamach lechpoznan.pl, Michał Skóraś, który zdobył jedną z bramek dla Kolejorza.

CZYTAJ: Lech Poznań miał plan na rywali! "Mamy dużo materiału do analizy"

Po meczu zadowolony był także trener van den Brom. - Był to bardzo, bardzo dobry mecz w wykonaniu mojego zespołu. Uważam, że jako drużyna zasługiwaliśmy dzisiaj na wygraną. To się jednak nie udało i to jedyne, co mogę złego powiedzieć o tym spotkaniu - mówił Holender.

Lech Poznań stracił punkty kolejny raz w końcówce meczu. Podobnie było w czwartkowym spotkaniu Ligi Konferencji Europy. Wtedy poznaniacy stracili gola w 89. minucie i musieli uznać wyższość Villarreal (4:3).

Kolejorz nie ma zbyt dużo czasu na odpoczynek. Już w czwartek (15 września) rozegra na własnym boisku kolejny mecz LKE. Tym razem rywalem poznaniaków będzie Austria Wiedeń.

Sonda
Czy Lech Poznań w sezonie 2022/23 obroni tytuł mistrza Polski?
Tak kibice Lecha Poznań świętują mistrzostwo Polski