"Fałszywi kominiarze" odwiedzali poznańskie mieszkania i oferowali przedmioty do sprzedaży. Jeżeli ktoś nieznajomy puka do naszych drzwi, stosujmy zasadę ograniczonego zaufania. Nigdy nie mamy pewności z kim rozmawiamy - ostrzega policja.
- Prawdziwi przedstawiciele zakładów kominiarskich odwiedzają nasze mieszkania najczęściej prowadząc zaplanowane wcześniej kontrole. Tego typu informacje zawsze wywieszane są wcześniej z kilkudniowym wyprzedzeniem w bramach czy na tablicach ogłoszeń danej spółdzielni mieszkaniowej lub wspólnoty
mówi nam Łukasz Paterski z poznańskiej policji. Warto też sprawdzić legitymację kominiarza. Prawdziwy fachowiec powie nam również na czym polegała będzie kontrola.
- Nigdy nie wchodzą oni do innych pokoi, w których nie ma ciągów wentylacyjnych lub kominowych. Zawsze przeprowadzają kontrole w obecności lokatorów mieszkania i nie chodzą samodzielnie po innych pomieszczeniach.
Prawdziwi kominiarze nigdy nie wezmą pieniędzy za swoje usługi w blokach.
