Muszyna położona jest przy granicy ze Słowacją, w dolinie rzeki Poprad. Miejscowość ma długą tradycję uzdrowiskową – pierwsze pijalnie wód powstały tu już na początku XX wieku. Dziś nadal funkcjonują sanatoria, ale coraz częściej przyjeżdżają tu także turyści szukający spokojnego miejsca na weekend.
W centrum miasteczka znajduje się rynek z ratuszem i kilka odrestaurowanych willi. Jesienią jest tu znacznie mniej odwiedzających niż latem, co sprzyja spacerom po parku zdrojowym i okolicznych ścieżkach.
Park Zdrojowy i ogrody tematyczne
Jedną z największych atrakcji Muszyny jest rozległy Park Zdrojowy z alejkami spacerowymi i pijalniami wód mineralnych. Można tu spróbować kilku rodzajów wód o różnych właściwościach zdrowotnych. Tuż obok znajdują się Ogrody Sensoryczne – zespół tarasów, na których rozmieszczono strefy zapachowe, dotykowe i dźwiękowe. W listopadzie teren jest spokojny, a całość zachęca do krótkich spacerów i odpoczynku.
Atrakcje w okolicy
W razie gorszej pogody warto zajrzeć do Muzeum Regionalnego w Muszynie, gdzie prezentowane są dawne fotografie, stroje i dokumenty związane z historią uzdrowiska. Niedaleko znajduje się Krynica-Zdrój, do której można dojechać samochodem w około 20 minut.
Dostępne są również baseny i strefy spa w kilku obiektach sanatoryjnych oraz pensjonatach. Niektóre z nich oferują zabiegi z wykorzystaniem wód mineralnych i borowiny.
Dojazd i noclegi
Do Muszyny można dojechać pociągiem z Krakowa lub Nowego Sącza. W miasteczku działa kilka hoteli, pensjonatów i apartamentów na wynajem. Ceny noclegów poza sezonem są niższe niż w miesiącach letnich. Większość restauracji i kawiarni przy rynku działa przez cały rok.
Muszyna to miejsce, które warto odwiedzić właśnie teraz. Czyste powietrze, spokojne otoczenie i dostęp do naturalnych wód mineralnych sprawiają, że listopadowy wyjazd może być dobrym sposobem na odpoczynek i regenerację. Ruszaj w drogę i przekonaj się o tym na własne oczy!