Jak się ubrać do samolotu? Tego lepiej nie zakładaj na pokład

Gwiazdy i znane influencerki często publikują zdjęcia na lotnisku, obowiązkowo w szpilkach i obcisłej, bandażowej mini. Taki strój może i wygląda efektownie, ale nie bierz z nich przykładu. Podróż samolotem to nie Fashion Week – zamiast skupiać się na trendach i oszałamiającym wyglądzie, lepiej postawić na funkcjonalność i zdrowy rozsądek.

Kluczem do przyjemnego lotu jest nie tylko dobre miejsce przy oknie, ale i dobrze przemyślany strój. Podpowiadamy, jak go dobrać, żeby mieć udaną i komfortową podróż.

Czego lepiej nie zakładać na pokład?

Zbyt obcisłe ubrania – zmora dla twojego krwiobiegu

Tak, legginsy są wygodne. Ale już superobcisłe jeansy albo bieliźniane body mogą się okazać największym błędem podróży. Przy dłuższych lotach krążenie zwalnia, a ciasne ubrania mogą to tylko pogorszyć. Nie wspominając o ryzyku zakrzepicy. Nie brzmi sexy, prawda?

Ubrania z metalowymi elementami – bramka bezpieczeństwa ci tego nie wybaczy

Paski z wielkimi klamrami, bluzy z ćwiekami czy buty z metalowymi ozdobami mogą cię skazać na dodatkowe minuty w kontroli bezpieczeństwa. A w stresie przed odlotem każda minuta ma znaczenie. Po co sobie dokładać roboty?

Klapki i buty na wysokim obcasie – naprawdę musimy to tłumaczyć?

Chodzenie po lotnisku to czasem sport ekstremalny – kilometrowe korytarze, nagłe zmiany gate’ów, sprinty przez terminal. Klapki mogą się zsunąć, a szpilki – doprowadzić do skręcenia kostki (albo przynajmniej do pasma niecenzuralnych szeptów). Postaw na wygodne sneakersy lub slip-ony – bezpiecznie i z klasą.

Grube warstwy i kurtki puchowe – samolot to nie wyprawa na Mount Everest

Okej, w kabinie bywa chłodno. Ale nie aż tak. Grube warstwy mogą cię tylko przegrzać przy boardingu i zająć połowę schowka nad głową. Lepiej założyć kilka cieńszych warstw, które łatwo zdjąć lub dołożyć. Lekka bluza, t-shirt i chusta lub cienki szalik – to trio, które nigdy nie zawodzi.

Co założyć, żeby latać komfortowo?

Ubrania z naturalnych materiałów

Bawełna, len, wiskoza – nie tylko oddychają, ale też nie drażnią skóry. A przy zmianach temperatury (lotnisko–samolot–lotnisko) twoja skóra naprawdę zasługuje na trochę troski.

Warstwowość to twój sprzymierzeniec

T-shirt, cienka bluza, lekka kurtka – zestaw idealny. Można łatwo się dostosować do temperatury bez dźwigania garderoby na zmianę.

Skarpetki! Tak, to ważne

Nie tylko ze względów higienicznych (kto chciałby zdjąć buty i świecić gołą stopą?), ale też praktycznych – w wielu krajach przejście przez kontrolę oznacza zdjęcie obuwia. Skarpetki z zabawnym printem? Czemu nie. Może nawet poprawią komuś humor.

Styl a bezpieczeństwo – da się to pogodzić

Dobrze ubrany pasażer to taki, który wygląda jak człowiek, a nie manekin z wystawy. Wygoda, funkcjonalność i minimum stylu to przepis idealny. Można wyglądać schludnie, a jednocześnie być gotowym na długą podróż bez uczucia, że każde kolejne 10 minut w fotelu to test cierpliwości.

A teraz śmiało – pakuj walizkę, wybierz mądrze strój i leć przed siebie. Gwarantujemy, że to będzie komfortowy lot!

Przeczytaj też: Co można przewozić w bagażu podręcznym? Zapamiętaj te zasady