Milionerzy

i

Autor: AKPA

Programy

Wpadka w Milionerach pokrzyżowała jego plany. Wyłożył się na banalnym pytaniu

2023-07-27 12:43

Szczęście nie zawsze nam sprzyja. Nawet tym, którym wydaje się, że urodzili się pod szczęśliwą gwiazdą. Znakomitym przykładem jest marketingowiec z Gdańska, który za bardzo zaufał swojej wiedzy. W porywie zaznaczył odpowiedź, która mocno zdziwiła prowadzącego. A wy, jak poradzilibyście sobie z pytaniem, które pokonało gracza?

Uczestnicy Milionerów muszą mierzyć się z ogromnym stresem oraz nerwami, które potęgują się w momencie, w którym przypomina im się, że ich występ niedługo będzie oglądała niemal cała Polska. Z taką kulminacją emocji nie sposób o przejęzyczenie i pomyłkę. Możliwa jest nawet wpadka na prostym pytaniu. Milionerzy, to program, który weryfikuje wiedzę i zdolności analityczne graczy. W trakcie rozgrywki prowadzonej przez Huberta Urbańskiego należy wykazać się również ogromną wnikliwością, ale także umiejętnością przyznania się do niewiedzy, która skutkuje pomocą poprzez koło ratunkowe. Niestety, czasem nawet to nie wystarcza. Przekonał się o tym Pan Sławomir z Gdańska, który rozłożył się na banalnym pytaniu o znaki drogowe.

Hity Lata 2023 - te piosenki będą królować w te wakacje!

Milionerzy - wpadka

Uczestnik na początku rozgrywki przyznał, że jest pewien swojej wiedzy. Dodał również, że urodził się pod dobrą gwiazdą, ponieważ szczęście w życiu niemal go nie opuszcza. Chwilę później los postanowił spłatać mu figla. Noga powinęła mu się już przy pytaniu za 1000 złotych. Na szczęście pomogło mu koło ratunkowe, dzięki któremu udało mu się zgarnąć 1000 złotych. Niestety, na kolejnym etapie był zbyt pewny siebie i za bardzo zaufał swojemu szczęściu i wiedzy. Hubert Urbański zadał wówczas pytanie dotyczące znaków drogowych.

Na znaku drogowym, informującym o zbliżającej się restauracji, widzimy:

A. Budynek z napisem

B. Nakryty stół

C. Łyżkę skrzyżowaną z widelcem

D. Widelec skrzyżowany z nożem

Pan Sławomir niemal bez zastanowienia zagłosował na wybraną przez siebie odpowiedź, co bardzo zaskoczyło prowadzącego. Prowadzący dopytywał jeszcze kilka razy, czy uczestnik jest w 100% pewien swojego wyboru. Ten jednak pozostawał nieugięty i zaznaczył odpowiedź D. Niestety, najwidoczniej szczęście w tamtym momencie go opuściło. Na znaku, o którym była mowa w pytaniu nie znajduje się widelec skrzyżowany z nożem, tylko łyżka skrzyżowana z widelcem.