To najdroższe muzeum w Polsce. Za rodzinne zwiedzanie musimy zapłacić ponad 300 zł

Wawel to niekwestionowany symbol Krakowa i atrakcja, która przyciąga turystów z całego świata. Niestety, chcąc zwiedzić siedzibę dawnych władców, musimy liczyć się z tym, że wstęp do jej wnętrz mocno uszczupli nasz budżet – zwłaszcza, gdy planujemy wycieczkę w rodzinnym gronie. Jak to możliwe, że jeden z najsłynniejszych zabytków nad Wisłą jest aż tak kosztowny? Sprawdzamy, skąd biorą się niedorzecznie wysokie ceny biletów do Zamku Królewskiego na Wawelu.

Zamek Królewski na Wawelu to miejsce wyjątkowe – pełne historii, skarbów i legend, które przyciąga rocznie miliony turystów. Niestety, dla wielu rodzin, które chciałyby zobaczyć wszystko, co muzeum ma do zaoferowania, koszty zwiedzania mogą okazać się sporym zaskoczeniem.

Podstawowy bilet dla czteroosobowej rodziny kosztuje 156 złotych, ale by zobaczyć apartamenty królewskie, podziemia, skarbiec czy ogrody, trzeba zapłacić ponad dwukrotnie więcej – dokładnie 360 zł. Nie jest to mała kwota, zwłaszcza gdy spojrzeć na sytuację przeciętnego polskiego gospodarstwa domowego.

Zakup biletu? To zaledwie wierzchołek góry lodowej

Wbrew pozorom, wysoka cena biletu to nie jedyny wydatek związany z wycieczką na Wawel. Do tego trzeba doliczyć koszty dojazdu, noclegu, wyżywienia, a niekiedy i pamiątek. W sumie rodzinna wyprawa do Krakowa może łatwo sięgnąć kilku tysięcy złotych.

Przy tym wszystkim cennik Zamku Królewskiego nie jest zbyt przejrzysty, co potrafi nieźle zbić z tropu i wprowadzić zwiedzających w spory stres, gdy przy kasie okazuje się, że suma do zapłaty jest znacznie wyższa niż się spodziewali.

Polska kontra Europa – gdzie bardziej opłaca się zwiedzać?

Zestawiając Wawel z europejskimi muzeami, różnice w cenach są wyraźne. Czteroosobowa rodzina zapłaci na przykład około 44 euro za wizytę w Luwrze w Paryżu, 64 euro za bilet do Pałacu Wersalskiego czy 42 euro za zwiedzanie niemieckiego Zamku Neuschwanstein. Tymczasem w Krakowie, za pełne zwiedzanie Wawelu, trzeba zapłacić nawet około 85 euro.

Skąd tak wysokie ceny? Muzeum wyjaśnia

Zarząd Zamku Królewskiego tłumaczy się ograniczonym wsparciem z budżetu państwa – aż 57 proc. budżetu pochodzi z dochodów własnych, czyli sprzedaży biletów. To sprawia, że ceny muszą być takie, by pokryć koszty utrzymania i działalności muzeum.

W odpowiedzi na krytykę, muzeum wprowadziło tzw. "Wawel dla pasjonatów" – pakiet, który za 180 zł (135 zł ulgowy) pozwala zwiedzić wszystkie wystawy, a jeden rodzic może zabrać pięcioro dzieci bez dodatkowych opłat. Dla tych, którzy mają bardziej ograniczony budżet, dostępna jest także tańsza opcja „Najważniejsze na Wawelu” – bilet za 39 zł.

Drogo, ale wciąż tłumy

Mimo wysokich cen, Wawel nadal cieszy się ogromną popularnością. W 2024 roku odwiedziło go ponad 3,1 mln osób, co czyni go najczęściej odwiedzanym zabytkiem w Polsce. Z pewnością nie jest łatwo znaleźć podobną atrakcję, która łączy w sobie wartość historyczną i artystyczną. Wnętrza Zamku na Wawelu mają to wszystko.

Tylko czy warto zapłacić tak dużo, żeby zwiedzić jego wnętrza? Nie mamy wątpliwości, że tak. Ten wydatek, to inwestycja – nie tylko w muzeum, ale także w nas samych i naszą artystyczną wrażliwość.

Źródło: Business Insider

Przeczytaj też: Monet wraca do poznańskiego muzeum. Jak dzieło trafiło do polskich zbiorów i gdzie można je zobaczyć? 

Remont na Wawelu