Próbowali odtworzyć znany taniec. To mogło się skończyć fatalnie!

Końcowy taniec z Dirty Dancing jest jedną z najbardziej kultowych choreografii wszech czasów. Nie jest to najłatwiejszy układ, w końcu główna bohaterka uczyła się popisowego ruchu przez cały film! Można się więc było spodziewać, że amatorskie próby nie zawsze wyjdą najlepiej - co więcej, stanowią ryzyko dla zdrowia. O tym przekonała się para na TikToku, która spróbowała swoich sił, wcielając się w role Johnny'ego i Baby. Rzeczywistość zweryfikowała ich umiejętności w błyskawicznym tempie. Tancerze szybko zaczęli tracić równowagę, co na nagraniu wyglądało naprawdę niebezpiecznie. Jak zakończyła się ta sytuacja? Szczegóły znajdziecie pod wideo!

ZOBACZ TAKŻE: Wysłał dziewczynę po płyn do migaczy. Nie uwierzycie, co się działo dalej!

Taniec z Dirty Dancing - wypadek

Para z TikToka postanowiła odtworzyć kultowy taniec z Dirty Dancing do piosenki "Time Of My Life". Na nagraniu pokazali dosyć dramatyczny moment, podczas którego zaliczyli niebezpieczny upadek. Choć początkowo nie zapowiadało się tak źle, rzeczywistość szybko ich zweryfikowała, gdy chłopak zaczął odchodzić od ściany. Dawała ona jego partnerce stabilizację. Gdy tylko ją utraciła, zaczęła spadać prosto głową na ziemię. Na szczęście odtwórca roli Johnny'ego zaczął się cofać i również upadł, dzięki czemu zamortyzował upadek. Nie wygląda na to, aby stało się coś poważnego, jednak zdecydowanie mogło być inaczej! Czasem warto się zastanowić, zanim spróbuje się takiego rodzaju wyczynów. Lepiej przygotować się do nich profesjonalnie, zmniejszając ryzyko zagrożenia dla zdrowia.

ZOBACZ TAKŻE: 82-latka zaszokowała w Mam Talent. Jej śpiew poruszy Was do łez!