Mundial 2018 to emocjonujące chwile pełne radości i smutku. Tam gdzie nie mogła pomóc kondycja tam wkraczała... wiara. Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej to czas, kiedy poznać możemy nie tylko naszych przeciwników na boisku. To idealny moment, by poszerzyć horyzonty. Mamy świetną okazję dowiedzieć się więcej o kulturze i religii ludzi z całego świata. Czy to możliwe, że właśnie wierzenia i starożytne rytuały pomogły wygrać Senegalowi i Meksykowi?
Polska - Senegal. czy dlatego przegraliśmy mecz?
Kibice naszą porażkę w ostatnich meczach próbują usprawiedliwić na wiele sposobów. Według niektórych przegrana z Senegalem jest zasługą... szamanów. Marabout, jak pisze Przegląd Sportowy, za swoje usługi otrzymuje nawet kilkanaście tysięcy złotych. Wszystko po to, by swymi zdolnościami i odprawianymi rytuałami wespierał reprezentację. Chociaż w Polsce nikt w czary nie wierzy już od średniowiecza, Senegalczycy do sprawy podchodzą niezwykle poważnie. Poczucie nadprzyrodzonego wsparcia z pewnością 'dodawało im skrzydeł' podczas meczu z naszą reprezentacją.
Mundial 2018 - TABELE WYNIKÓW. Kto wygrał, a kto przegrał?
Mundial 2018 - błogosławieństwo dla Meksyku
Również Meksyk może poszczycić się religijnym wsparciem. W internecie znajdziemy filmik na którym kobieta błogosławi każdego z piłkarzy. Wygląda to bardzo imponująco, bo wszystko dzieje się na sporą odległość. Pomocą w rytuale jest... telewizor. Fragment nagrania możecie zobaczyć w filmiku, który zamieścił na swoim kanale Poszukiwacz: