Pamiętacie Szymka Solejuka z "Rancza"? Aktor ma już 29 lat i zmienił się nie do poznania!

"Ranczo” przez lata przyciągało przed ekrany miliony widzów. Barwne postacie z Wilkowyj bawiły, wzruszały i na długo zapisały się w historii polskich seriali. Jedną z nich był Szymek Solejuk, wyjątkowo bystre i uzdolnione dziecko, które zaskakiwało wszystkich swoją wiedzą i ambicjami. W tę rolę wcielił się młodziutki Maciej Cempura, który debiutował na planie jako dziesięciolatek.

Od tamtego czasu minęło już prawie 20 lat, a od zakończenia emisji serialu, niemal dekada. Dziś Maciek jest dorosłym mężczyzną i nie przypomina już chłopca, którego widzowie zapamiętali z telewizji. Wciąż jednak pozostał wierny sztuce. Rozwija się jako aktor, muzyk i performer. Widzowie mogli zobaczyć go w wielu popularnych produkcjach, m.in. "Na dobre i na złe”, "Prawie Agaty”, "Lekarzach” i "Odwróconych”. Oprócz tego występuje w teatrach w całej Polsce, a za swoje projekty sceniczne zdobywał wyróżnienia. Maciej Cempura spełnia się również w muzyce. Gra na basie w zespole The Eat R i komponuje do spektakli. Co ciekawe, swoją muzyczną pasję rozwija także w domowym studiu, gdzie tworzy alternatywne brzmienia i dzieli się nimi w sieci.

Zobacz też: Dworek Lucy z "Rancza" nie pojawi się w 11. sezonie? Sprawa może się skomplikować

Szymek Solejuk z "Rancza" - tak się zmienił

Choć w pamięci widzów pozostał jako dzieciak z Wilkowyj, Maciej Cempura przeszedł ogromną metamorfozę. Dziś to 29-letni artysta, który łączy aktorstwo z muzyką i wciąż szuka nowych form wyrazu. W serialu występował z bratem Jędrzejem, a teraz obaj nadal są związani ze sceną.

Maciek ukończył prestiżową Akademię Teatralną im. Aleksandra Zelwerowicza, zdobywając solidne podstawy do dalszej kariery. Zagrał w wielu filmach i serialach, ale szczególne miejsce w jego sercu zajmuje teatr dramatyczny i lalkowy. Jego autorski projekt "Metal” przyniósł mu nagrody i uznanie środowiska.

Poza aktorstwem wciąż rozwija muzyczną pasję. Gra, komponuje i eksperymentuje z dźwiękiem. A prywatnie? Niedawno stanął na ślubnym kobiercu i poślubił aktorkę Natalię Sakowicz. Ich wesele w plenerze wyglądało jak z bajki. Był drewniany parkiet w środku lasu, lampki na drzewach i romantyczna atmosfera. Widać więc, że Maciek znalazł równowagę między sceną a życiem prywatnym.