Michał Sieńkowski, którego kojarzyć możemy z różnych seriali czy kanału Youtube, na którym to przeróbki utworów znanych powszechnie artystów osiągały niekiedy po kilka milionów odtworzeni, nie zamierza zwalniać i zapewnia, że to dopiero początek jego muzycznej kariery i będziemy mogli go usłyszeć jeszcze nie raz. Przebywający zagranicą twórca opowiedział nam, że to właśnie tam zrealizował nagranie w dość specyficznych warunkach. Szafa… zapchana poduszkami, kołdrami, powiązana sznurkami i sklejona gafrem posłużyła za studio, ponieważ niekonwencjonalnego artysty nie opuszczała wena i postanowił działać „tu i teraz”.
Michał Sieńkowski - kim jest autor hitowej parodii Sorry Dolores?
-Siedziałem na skałach, nad morzem i zacząłem nucić swoje myśli, to wtedy utwór nabrał kształtów. Powstał w jednym z lepszych etapów mojego życia, ponieważ czuję ze odnajduje samego siebie, wiem czego chce i jestem we właściwym miejscu z właściwą osobą u mojego boku. Utwór powstał z myślą o tym co teraz mam, co bardzo doceniam. Różni się od poprzednich utworów tym, że nie opowiada o przeszłości, którą chcę pozostawić za sobą. Jestem w tym utworze tu i teraz z osoba, z którą wiem, że wszędzie będę czuł się dobrze co zresztą pewnie widać w teledysku, który nagrywaliśmy sami. Dlatego też utwór ten jest dla mnie tak ważny, jest czymś w rodzaju pamiątki z naszej podróży, razem spędzonych miesięcy.
Michał Sieńkowski - Mógłbym
Michał Sieńkowski, wielbiciel musicali w swoich wydaniach prawi często o tym co się właśnie w jego życiu dzieje. Tak było i tym razem. Utwór Mógłbym jak głosi tytuł, opowiada o łatwości w podejmowaniu decyzji pod wpływem chwili. Z uśmiechem na twarzy opowiada o swoich marzeniach oraz o tym, że jest wdzięczny za to co ma.
Polak przerobił Rozovoye vino - wygląda identycznie jak Feduk i Allj!
-Utwór Mógłbym określiłbym jako ciepły, przyjemny ‘letniak’. Dla wszystkich tych którzy nie boja się pomyśleć o sobie i spełniać się w życiu tak, aby znaleźć swoje miejsce na ziemi i po prostu żyć. Nie przejmować się tym co wypada, co ludzie pomyślą, być, rozwijać się i spełniać marzenia. Kieruje go przede wszystkim do osoby, która zmieniła przez ostatnie kilka miesięcy mnie i moje życie. Mojej narzeczonej, która jest jednocześnie moją najlepszą przyjaciółką. Według mnie kompozycja wyróżnia się przede wszystkim prawdą, którą zawarłem w tekście, nie musiałem nic koloryzować. Przedstawia mnie takiego jakim jestem.
Wysokie temperatury we Włoszech nie oszczędzają, więc tym bardziej podziwiamy Michała za ogrom zapału oraz niekonwencjonalne myślenie w nieoczywistych sytuacjach. Potoczne powiedzenie, że ‘Jeśli się czegoś bardzo chce, to się to osiągnie’ nabiera więc sensu.