Koncert Dawida Podsiadło w Gdańsku się nie odbędzie?! Tego dnia na stadionie ma być mecz

Koncerty Dawida Podsiadło na stadionach to gratka dla fanów wokalisty, ale także jedne z największych wydarzeń muzycznych, na które z niecierpliwością czekają zarówno jego słuchacze jak i miłośnicy dobrych brzmień. Choć jego tegoroczna trasa dopiero co się zakończyła, to artysta nie zamierza zwalniać tempa. Podczas show na PGE Narodowym w Warszawie zapowiedział, że w przyszłym roku pojawi się na stadionach w Gdańsku, Poznaniu i Chorzowie. Choć do wydarzeń zostało jeszcze kilka miesięcy, to fani zacierają już ręce z podekscytowania. Niestety, okazuje się, że jeden z zapowiedzianych koncertów koliduje z ważnym meczem Lechii.

Dawid Podsiadło - koncert w Gdańsku

Dawid Podsiadło w Gdańsku ma zagrać 1 czerwca 2024 roku. Wydarzenie, na które fani artysty czekają z niecierpliwością, odbędzie się na Polsat Plus Arena Gdańsk. Jednak po informacji dotyczącej ewentualnego meczu w tym terminie wiele osób wstrzymało oddech. Okazuje się, że istnieje spore prawdopodobieństwo, że Lechia Gdańsk (która rozgrywa swoje mecze na stadionie) będzie potrzebowała w tym terminie obiektu. Wszystko ze względu na fakt, że Lechia spadła do I Ligii i walczy od powrót do Ekstraklasy. Oczywiście drużyna może wywalczyć bezpośredni awans lub znaleźć się poza czołową szóstką i zakończyć sezon. Wtedy problem rozwiązałby się sam. Jednak jeśli Lechia musiałaby walczyć o awans w barażach, to bardzo prawdopodobne, że byłaby gospodarzem rozgrywki 30 maja lub 2 czerwca.

Operator stadionu próbował negocjować zmianę terminu koncertu Dawida Podsiadły, ale taka opcja nie wchodziła w grę - podaje portal gol24.

Pamiętajmy również, że umowy na koncerty operator stadionu podpisuje ze znacznym wyprzedzeniem. W przypadku występu Dawida Podsiadło do podpisania odpowiednich dokumentów doszło zaraz po jego koncercie w tym samym miejscu w czerwcu 2022 roku.

Wewnątrz klubu powstał zespół roboczy, który pracuje nad tym zagadnieniem i podejmie współpracę ze wszystkimi podmiotami zaangażowanymi w tę sprawę. Gdy tylko zespół zakończy pracę, poinformujemy o tym w oficjalnym komunikacie - informuje trójmiasto.wyborcza.pl.