James Arthur o swoim dziecku dla ESKA.pl! [WYWIAD VIDEO]

2013-11-21 19:13

James Arthur w wywiadzie dla ESKA.pl i Radia ESKA opowiedział o swojej debiutanckiej płycie, której nadał tytuł po prostu James Arthur. Co to oznacza? Czym dla młodego wokalisty jest pierwszy krążek? Zobaczcie rozmowę ze zwycięzcą X Factor UK, którą przeprowadził Michu Sobkowski.

James Arthur w Polsce gościł 17 i 18 listopada. Jednego dnia wystąpił na żywo w Must Be The Music, drugiego spotkał się z Michałem Sobkowskim z Radia ESKA.

Pretekstem do rozmowy była m.in. niedawna premiera płyty pt. James Arthur. Wielkim zaskoczeniem dla wszystkich fanów był singiel You're Nobody 'Til Somebody Loves You, który jak przyznaje sam James jest zupełnie inny od Impossible, a który był jedną z przepustek Jamesa do wygranej w X Factor.

>> eskaGO - najpopularniejsze piosenki w Polsce i na świecie!

Debiutancka płyta jest dla Jamesa niezwykle ważna, wyraża jego powrót po X Factorze. Z drugiej strony jest niejednorodna, James romansuje z różnymi stylami, pokazuje siebie. Album Jamesa jest też odważny, unikatowy, ale przede wszystkim jest jego dzieckiem i wprowadzeniem do twórczości młodego wokalisty. Słuchając płyty James Arthur poznajemy jego autora. A sam krążek według Jamesa jest pełny, niczego by do niego nie dodał.

Album "James Arthur" miał swoją premierę 5 listopada i jest dostępny w wersji standardowej (13 utworów) i deluxe (18 utworów, w tym znane już przeboje w wersjach akustycznych). Współautorem wszystkich kompozycji (poza Impossible) jest sam James, a album wyprodukowali m.in. Salaam Remi (Amy Winehouse, Miguel) i Naughty Boy.

Zobacz wcześniejsze części wywiadu z Jamesem Arthurem dla ESKA.pl:
>> James Arthur o kobietach swojego muzycznego życia. Z kim chciałby zaśpiewać, kto go nakręca? [VIDEO]
>> #JAK ZOSTAĆ GWIAZDĄ - James Arthur zdradza receptę na sukces! [VIDEO]

Kolejna część wywiadu z Jamesem Arthurem już jutro, w piątek 22 listopada - tylko na ESKA.pl!

James Arthur - You're Nobody 'Til Somebody Loves You:



James Arthur - Impossible