Pow. włodawski: Znęcał się nad żoną od kilku lat

i

Autor: KPP Włodawa

KRYMINALNE

Lubelskie. Zięć zobaczył zakrwawioną teściową. Teść uciekał z domu w popłochu

2023-09-26 11:33

66-latek z powiatu włodawskiego odpowie za kilkuletnie znęcanie się nad żoną. Ostatnia awantura pomiędzy małżonkami zakończyła się rozciętą głową u kobiety. Zakrwawioną teściową jako pierwszy zobaczył zięć, a w tym czasie jego teść postanowił uciec z domu. Agresorowi na niewiele się to jednak zdało, bo i tak szybko trafił w ręce policjantów.

Krwawiąca teściowa z rozciętą głową i uciekający z domu teść – taki widok w sobotę zobaczył zięć, który przyjechał w odwiedziny do rodziców swojej żony, mieszkających na terenie gminy Urszulin w pow. włodawskim. O wszystkim zostały zaalarmowane służby ratunkowe.

– Na miejscu policjanci ustalili, że zięć przybył do teściów na prośbę swojej żony, która przez telefon rozmawiała z matką, a po zakończonej rozmowie nie rozłączyła telefonu i słyszała awanturę pomiędzy rodzicami, w związku z czym zaniepokojona poprosiła o sprawdzenie samopoczucia matki – relacjonuje asp. szt. Kinga Zamojska-Prystupa z włodawskiej policji.

Podpaliła męża tyrana. „Całe życie się nade mną znęcał”

Gdy mężczyzna przyjechał na miejsce, zobaczył zakrwawioną teściową, która miała rozciętą głowę. 62-latka została przewieziona do szpitala, gdzie założono jej szwy. Z kolei jej agresywny mąż na widok zięcia rzucił się do ucieczki z domu. Niewiele mu to jednak pomogło.

– Awanturnik jeszcze tego samego dnia został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. W toku dalszych czynności funkcjonariusze ustalili, że 66-latek znęcał się nad żoną od kilku lat, zarówno będąc pod wpływem alkoholu, jak i na trzeźwo wyjaśnia Zamojska-Prystupa.

66-latek najbliższe 3 miesiące spędzi w tymczasowym areszcie. Grozi mu do 5 lat więzienia.

Zobacz także: Śmiertelny wypadek w powiecie lubelskim. Samochód osobowy zderzył się z motocyklistą