Koźlarz babka - jak go rozpoznać?
Koźlarz babka należy do grzybów z rodziny borowikowatych. Jak wiele naszych rodzimych grzybów także ten posiada wiele ciekawych nazw stosowanych lokalnie. I tak koźlarz babka znany jest między innymi jako kozak, koźlarek, podbrzeźniak, grzyb koźlarz, grzyb szorstko trzonowy, kozak właściwy i koźlarz różowiejący.Koźlarz to jadalny grzyb, który jest uwielbiany i ceniony przez wielu grzybiarzy. Największą popularnością cieszą się młode okazy koźlaków. Duże grzyby mają dość sztywne i włókniste trzony, dlatego to młode okazy uznaje się za najcenniejsze. Koźlarz babka nadaje się zarówno do suszenia, jak i marynowania, i duszenia.
Jak wygląda koźlarz?Koźlarze występują wielu barwach i odcieniach: od orzechowej po brunatną lub szarą. Kapelusz tych grzybów, jest półkolisty, a z czasem staje się poduszkowaty. Wierzch kapelusza jest jednolity i gładki, przy wilgotnej pogodzie powierzchnia kapelusza staje się śliska, lekko śluzowata. Na spodzie kapelusza są rurki koloru białego lub szarego (u starszych okazów). Które z łatwością można odseparować od miąższu. Miąższ tego grzyba jest biały do białokremowego, u podstawy może być białozielonkawy. Uszkodzone rurki ani miąższ nie zmieniają barwy. Trzon koźlarza jest pełny, cylindryczny zwężający się w kierunku kapelusza. Jest biały i pokryty licznymi ciemnobrązowymi do czarnych kosmkami.
Gdzie szukać koźlaków?
Koźlarz babka to grzyb, który rośnie w lasach liściastych oraz mieszanych. Czasami grzybiarze znajdują te grzyby także poza lasem. Koźlarz rośnie wyłącznie pod brzozami, tworzy bowiem z nimi mikoryzę. Jeśli macie ochotę na te grzyby to szukajcie brzóz.
Niejadalne grzyby podobne do koźlaka
Ten grzyb bywa mylony z podobnie wyglądającym goryczakiem żółciowym, który ma gorzki smak i jest niejadalny. Podobny do niego jest też koźlarz grabowy, ale rośnie on tylko pod grabami i jego miąższ po uszkodzeniu barwi się na kolor od brudnoróżowego do czarniawego.
Grzyby można bezpłatnie sprawdzić w sanepidzie
Warto pamiętać, że jeśli nie macie pewności co do zebranych grzybów, to możecie udać się do najbliższej siedziby stacji sanitarno-epidemiologicznej, w której wasze zbiory bezpłatnie przejrzy specjalista (grzyboznawca lub klasyfikator grzybów) i nie będziecie się musieli martwić zatruciem wywołanym przez grzyby.
Zobacz także: Nasi dziadkowie też kochali grzyby! Zobacz zdjęcia grzybiarzy z dawnych lat!
