INTERWENCJA STRAŻAKÓW

Kot wpadł do studni i nie mógł z niej wyjść. Na pomoc ruszyli strażacy

2023-11-06 10:21

Po raz kolejny strażacy z woj. lubelskiego udowadniają, że na ich pomoc mogą liczyć nie tylko ludzie, ale i zwierzęta. Tym razem do tego typu interwencji doszło w jednej z podlubelskich miejscowości, a wszystko za sprawą niesfornego kotka. W galerii możesz zobaczyć zdjęcia z akcji!

3 listopada po południu do strażaków wpłynęło zgłoszenie, z którego wynikało, że do jednej ze studni na terenie Kozubszczyzny wpadł kot i nie może z niej wyjść. Druhowie od razu ruszyli czworonogowi na pomoc, choć nie było to łatwe zadanie.

Policjant uratowal kota na "wiślance"

„Akcje w studniach należą do bardzo skomplikowanych i niebezpiecznych, główne trudności to konieczność wykorzystania technik alpinistycznych, bardzo mała przestrzeń, jak również często niewystarczająca ilość powietrza lub obecność niebezpiecznych dla życia gazów” – podkreślają strażacy z OSP Kozubszczyzna, którzy na facebookowym fanpage’u swojej jednostki opisali przebieg piątkowej interwencji.

W związku z tym konieczne było wezwanie na miejsce zdarzenia strażaków ze Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wysokościowego „Lublin 2”. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło – dzięki wykorzystaniu specjalistycznego sprzętu, kotek cały i zdrowy wrócił do swojego właściciela, który musi teraz lepiej zabezpieczyć studnię, by podobna sytuacja nie miała miejsca w przyszłości.

Zobacz zdjęcia z akcji: Kot wpadł do studni i nie mógł z niej wyjść. Na pomoc ruszyli strażacy