![Alarm przeciwpożarowy w Ratuszu w Lesznie. Na miejsce wysłano cztery wozy strażackie [ZDJĘCIA]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-ZxU8-4Lfh-22p1_alarm-przeciwpozarowy-w-ratuszu-w-lesznie-na-miejsce-wyslano-cztery-wozy-strazackie-300x250.jpg)
![Policja szuka dwóch mężczyzn. Przywłaszczyli w Boszkowie drogi złoty łańcuszek [ZDJĘCIA]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-FKQ9-STUk-ZA5n_policja-szuka-dwoch-mezczyzn-przywlaszczyli-w-boszkowie-drogi-zloty-lancuszek-300x250.jpg)
Uczestnicy protestu znów licznie przybyli pod leszczyński ratusz. Na początek zapalili latarenki w telefonach komórkowych. Po okrzykach "Rewolucja jest Kobietą" odczytano tzw. listę hańby - nazwiska tych, którzy przyczynili się do tego, że w czwartek (22.10.) Trybunał Konstytucyjny zaostrzył prawo aborcyjne w Polsce. Po każdym z nich, przy dźwięku werbla skandowano "hańba!". Najgłośniej przy nazwiskach Krystyny Pawłowicz, Stanisława Piotrowicza i Jana Dziedziczaka. Potem skakano do hasła "Kto nie skacze, ten za PiS-em" i zaśpiewano m.in. "Rotę". Protest zakończył przemarsz ulicami miasta najpierw pod siedzibę Urzędu Wojewódzkiego na pl. Kościuszki, a potem biuro posła PiS Jana Dziedziczaka.
POSŁUCHAJ happeningu "Lista hańby" w Lesznie
Kolejny Protest Kobiet w Lesznie
