Uchwała antyprzemocowa w Zakopanem będzie w końcu wprowadzona? (zdjęcie z 2021 roku)

i

Autor: NM, Eska.pl Zakopmy przemoc! Petycja poparcia uchwały antyprzemocowej w Zakopanem (fot. poglądowe)

Wiadomości z regionu

W Małopolsce jest gmina, która jako jedna z nielicznych w Polsce odrzuca uchwałę antyprzemocową. Kobiety mają dość

2023-12-02 12:10

"Jak się kobiety nie bije, to jej wątroba gnije" to współczesna, popularna na Podhalu wersja przysłowia „Kiedy mąż żony nie bije, to w niej wątroba gnije; a kiedy ją przechlasta, to w niej wątroba przyrasta”. Choć wydaje się to jeżącą włos na głowie pieśnią czasów słusznie minionych, przemoc domowa jest jednym z najczęstszych dramatów, z jakim zmagają się obecnie kobiety. Zakopane od wielu lat jest pod tym względem niechlubną wizytówką Małopolski konsekwentnie odrzucając uchwałę antyprzemocową. Dwie mieszkanki Zakopanego postanowiły wziąć sprawę w swoje ręce.

Zakopmy przemoc. Dwie kobiety z Zakopanego stworzyły petycję poparcia uchwały antyprzemocowej

Radni w Zakopanem od wielu lat konsekwentnie odrzucają ustawę antyprzemocową lub też w ogóle nie podejmują tego tematu na kolejnych sesjach Rady Miasta. Ustawa daje możliwość założenia sprawcy przemocy tzw. Niebieskiej Karty, nałożenia nakazu opuszczenia domu przez sprawcę, udzielania różnych form wsparcia ofierze czy podjęcia działań korekcyjno-edukacyjnych i psychologicznoterapeutycznych wobec osób stosujących przemoc, a także przyspiesza procedury prawne i sądowe, na przykład w przypadku wnioskowania do sądu o trwałą eksmisję sprawcy ze wspólnego lokum. Radni Zakopanego odrzucają uchwałę antyprzemocową argumentując, że jest... sprzeczna z Konstytucją. Tymczasem niektórzy miejscowi z Podhala "żartują", że przemoc to taki element góralskiego folkloru. Pokłosiem jest to, że Zakopane to jedyna w Polsce gmina, w której nie działają rozwiązania przewidziane w ustawie o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. Teraz dwie kobiety z Zakopanego, Ola i Maja, które przemocy doświadczyły na własnej skórze, wzięły sprawę we własne ręce i stworzyły petycję poparcia zapisów, które mają chronić ofiary.

- Od niemal 18 lat, zakopiańscy radni odrzucają przyjęcie przepisów, które chronią ofiary przed oprawcami! Czy przemoc na Podhalu jest niewidzialna? A jak jej nie widać, to jej po prostu nie ma? "Zakopmy przemoc" to inicjatywa obywatelska, wspierająca przyjęcie tej uchwały, ratującej życie i zdrowie psychiczne każdej osoby, która cierpi! Drodzy radni! Dlaczego notorycznie banujecie przepisy? Dlaczego wycieracie sobie usta ideologiami, religią, poglądami? Czy macie coś na sumieniu? Przemoc, to przemoc! Psychiczna, fizyczna, ekonomiczna! Już wielokrotnie krzyczeliśmy, ale teraz podnosimy apel ostatni raz - działamy do skutku! Zatrzymajmy wspólnie te zakorzenione, góralskie stereotypy - piszą kobiety, które doświadczyły nie tylko przemocy, ale też braku działania ze strony policji, jeśli chodzi o proces udowadniania winy sprawcy.

Petycję w sprawie poparcia uchwały antyprzemocowej w Zakopanem można podpisać elektronicznie TUTAJ (klikając w podlinkowanie). Jej twórczynie proszą o każdy głos, bowiem każdy podpis zbliży chętnie odwiedzaną, zimową stolicę Polski do rozwiązania tego ciążącego od lat problemu.

Jarmark Bożonarodzeniowy na Rynku Głównym w Krakowie. Sprawdziliśmy ceny [GALERIA]

Rusza Puchar Świata w skokach narciarskich | Skokomania