Pijany i z zakazem prowadzenia samochodów podwiózł kolegę na komisariat

Był totalnie pijany i miał zakaz prowadzenia pojazdów. Czeka go surowa kara

Jak poinformowała we wtorek Barbara Szczerba z zespołu prasowego małopolskiej policji, do zdarzenia doszło w poniedziałek wieczorem. W jednym z krakowskich komisariatów pojawił się mężczyzna, aby zgłosić zawiadomienie o przestępstwie popełnionym na jego szkodę. Pokrzywdzonemu towarzyszył pijany znajomy.

Po zakończeniu czynności procesowych z udziałem zgłaszającego, policjant wydziału dochodzeniowo-śledczego zauważył, że mężczyźni po wyjściu z komisariatu wsiedli do samochodu, a miejsce za kierownicą zajął pijany - relacjonowała Szczerba.

Dzięki natychmiastowej akcji policjantów, kierowca został ujęty po krótkim pościgu. Po przebadaniu alkomatem okazało się, że miał on 2 promile alkoholu w organizmie. Ponadto w policyjnej bazie znajdowała się adnotacja, że zatrzymany mężczyzna na cofnięte uprawnienia do prowadzenia pojazdów.

Mieszkaniec Krakowa odpowie przed sądem za jazdę w stanie nietrzeźwości, a także za kierowanie pojazdem bez uprawnień. Za popełniane przestępstwa grozi mu do dwóch lat więzienia.

Ogromny pożar w centrum Krakowa. Kłęby dymu unosiły się w całej dzielnicy Stare Miasto