Choć różne "wybryki natury" zdają się zalewać nas z każdej strony, wciąż zdarzają się widoki, które nas zaskakują.
W erze internetu z jednej strony dużo łatwiej jest zdobyć sławę poprzez szokowanie, a z drugiej... dużo trudniej zaszokować, bo chętnych do tego rodzaju kariery ustawia się cała kolejka!
Żywa Barbie pozdrawia zza ust!
Wiele celebrytek poddaje się zabiegom powiększania ust, by wyglądać bardziej seksownie. Niektóre posuwają się do naprawdę imponujących rozmiarów. Wewnętrzną część swoich warg (a może już bardziej dziąseł?!) lubią na przykład pokazywać fanom siostry Godlewskie.
Jak pisaliśmy, sporo już widzieliśmy, ale nadal są widoki, w które trudno nam uwierzyć. Na przykład usta pewnej bułgarskiej influencerki.
Andrea Ivanova uważa się za żywą Barbie. Dawno jednak przekroczyła stopień przerysowania wyglądu, pozwalający porównać ją do popularnej lalki. Dziewczyna ma 22 lata, a już jest stała klientką klinik chirurgii plastycznej. Dziewczyna właśnie poddała się 20. (!) zabiegowi wypełniania ust. Efekt? Tak szokujący, że trudno nam uwierzyć, że ktoś może naprawdę tak wyglądać!
To prawdopodobnie jeszcze nie koniec "przeróbek" w wykonaniu Andrei. Dziewczyna zapowiada, że chce, by jej usta były jeszcze większe, choć już teraz nie ma możliwości domknięcia warg!