Weź najlepszych autorów piosenek i najlepszych wokalistów, dorzuć najbardziej ekscytujących perfomerów i najciekawsze osobowości, dodaj najbardziej pociągający wygląd i najseksowniejszy uśmiech i wymieszaj to wszystko ze sobą – finał takiego miksu będzie pewnie wyglądał i brzmiał zupełnie jak Ciara. Osiemnastoletnia piękność z Atlanty to najświeższy talent, królowa sceny, która dzięki swemu niezwykłemu głosowi, porywającym piosenkom i zachwycającym ruchom tanecznym nie pozwoli ci ani na chwilę spuścić jej z wzroku. Pierwszy singiel Ciary, hit pt. „Goodies” z debiutanckiego krążka wokalistki pod tym samym tytułem, doskonale radzi sobie na amerykańskich i europejskich listach hitów. Młoda artystka nie kryje zaskoczenia i radości z tego faktu…
Tak, dla mnie to zdecydowanie wielkie błogosławieństwo. W życiu nie spodziewałam się takiego sukcesu. Wielu ludzi z mojej wytwórni powtarzało mi przed wydaniem singla, że bardzo trzymają za mnie kciuki i życzą powodzenia. Naprawdę więc bardzo doceniam fakt, że w ogóle pojawiłam się na listach, nie mówiąc nawet o pierwszym miejscu. To niespodziewany sukces. Jestem bardzo szczęśliwa.
Cały debiutancki krążek Ciaty pt. „Goodies” wypełniony jest po brzegi znakomitymi hitami, które z pewnością długo królować będą na najważniejszych światowych listach hitów.
Nowa amerykańska artystka – Ciara, to autorka znanego już z anteny Radia ESKA hitu „Goodies”. Ciara zdobywa sobie coraz większą popularność zarówno w rodzimych Stanach jak i w Europie. Wokalistka zwierzyła nam się, że na swojej drodze spotkała szczęśliwie wielu bardzo wartościowych przyjaznych ludzi, także innych artystów – choćby R.Kelly’ego, czy Missy Elliott. Wciąż jednak jeszcze czeka na spotkanie z tym jednym największym – swoim absolutnym idolem…
Nie umiałabym powiedzieć, kto z ludzi, którzy mnie do tej pory wspierali był dla mnie najważniejszy. Tak naprawdę, czuję się zaszczycona za każdym razem, gdy spotykam kogoś wartościowego. Myślę jednak, że osobą, która mogłaby wpłynąć na mnie i na moja muzykę naprawdę znacząco i o spotkaniu której marzę – jest Michael Jackson. Do tej pory nie udało mi się go jednak poznać.
Życząc Ciarze szybkiego spotkania ze swoim muzycznym mistrzem, możemy cieszyć się jej debiutancka płyta „Goodies”, która jest bezsprzecznie dowodem na to, że z pewnością niedługo Ciara dorówna wielkiemu Jacko ilością oddanych fanów.
Zaledwie osiemnastoletnia, bardzo piękna i uzdolniona wokalistka z Atlanty – Ciara idzie jak burza przez światowe listy hitów. Po obu stronach Atlantyku, jej doskonały singiel „Goodies” doszedł do najwyższych miejsc najbardziej prestiżowych list. Zapytaliśmy Ciarę, czy tak duży sukces na samym starcie nie jest dla niej stresujący…
Nie, zdecydowanie nie. W końcu przecież włożyłam w swoją muzykę bardzo wiele wysiłku i naprawdę dałam z siebie wszystko. Myślę, że moje pierwsze single pokazują mnie z najlepszej strony. Zdecydowanie zdaję sobie sprawę, że zdobycie pierwszego, czy drugiego miejsca na listach jest wielkim wyróżnieniem. To ważne wydarzenie w życiu każdego artysty, nawet dla tych którzy Graja już bardzo długo. Wiele najsłynniejszych gwiazd nigdy nie doszło do pierwszego miejsca ze swoimi piosenkami. Czuje więc, że bardzo mi się poszczęściło i doceniam ten fakt. Dałam z siebie wszystko i myślę, że nadal będę się tak mocno starać.
Debiutancka płyta Ciary, krążek pt. „Goodies” zawiera jeszcze wiele potencjalnych wielkich hitów, które maja także szansę dotrzeć do najwyższych miejsc na światowych listach najlepszych kawałków i powiększą grono fanów Ciary.
Ciara jest drugą artystką (po Usherze i jego wielkim hicie „Yeah”), która wydała piosenkę z gatunku „Crunk & B”. Znany producent Lil’ Jon mówi o tym nowym nurcie, że jest muzyką, która momentalnie stawia na nogi tak, że masz ochotę naprawdę zaszaleć. Pierwszy singiel Ciary – „Goodies” to nagranie pełne kobiecej siły. Żeńskiej mocy. W tej piosence to kobieta przejmuje kontrolę…
Pisząc tą piosenkę byłam inspirowałam się młodymi kobietami, które znam. Chciałam napisać o tym, z czym często spotykają się w życiu. Kawałek „Goodies” opowiada o sytuacji, kiedy mężczyzna, który dysponuje wieloma dobrami, zwłaszcza materialnymi, nosi mnóstwo drogiej biżuterii, ma kupę kasy, czy obraca się w bogatym towarzystwie. Uważa, że dzięki temu może mieć pełną kontrolę nad swoją kobietą. Wiecie, to, że facet jest nadziany, nie oznacza, że jest lepszy od swojej dziewczyny. Musi ją szanować. O tym właśnie opowiada ten kawałek. Jako „goodies” określam to wszystko, co ma kobieta, nieważne czy chodzi o jej numer telefonu, czy czas wieczorem. To wszystko, czym dysponujemy, co jest nasze, lub sprawia nam przyjemność.
Hit „Goodies” spodobał się nie tylko żeńskiej części słuchaczy. Wygląda na to, że mężczyźni równie dobrze czuja się tańcząc do gorących rytmów Crunk & B proponowanych przez Ciarę.
Ciara jest nową amerykańską wokalistką, która dała się poznać polskich słuchaczom, dzięki hitowi „Goodies”. Zaledwie osiemnastoletnia, utalentowana wokalistka z Atlanty proponuje nam swój debiutancki album, zawierający utwory nagrane w nowym stylu muzycznym określanym jako crunk & B. Poprosiliśmy Ciarę, by opowiedziała nam, czym charakteryzuje się jej muzyka…
Muzyka crunk&B, to dla mnie przede wszystkim esencja wielkiej pozytywnej energii. Powstała w mojej rodzimej Atlancie. Od początku zajmował się nią mój producent Lil’ Jon. Wzbogacamy brzmienia crunk, dodając do nich nieco bitów z R’n’B. Tak właśnie powstaje crunk & B. Ta muzyka ma w sobie naprawdę wielką energię. Lubię nazywać tę muzykę „heavy metalową energią zamknięta w popie".
Nic dziwnego, że młodziutka i bardzo żywa artystka, bardzo lubi wszystkie kawałki, które znalazły się na jej pierwszej płycie…
O tak, kocham je wszystkie. Każda piosenka z albumu bardzo wiele dla mnie znaczy. Nie potrafiłabym wybrać jednego ulubionego utworu.
Chętnych do posmakowania tej szczególnej muzycznej energii zapraszamy do przesłuchania debiutanckiego krążka Ciary „Goodies”, który po niesłychanych jak na debiutancki album, sukcesach za oceanem podbija Europę.
Jak przystało na młodą i dopiero rozpoczynającą swoja karierę w muzycznym show biznesie artystkę, Ciara szuka inspiracji wśród bardziej doświadczonych muzyków. Zapytana o swojego największego idola, odpowiada bez zastanowienia…
Jest to oczywiście Michael Jackson.
W uwielbieniu dla króla popu, nie przeszkadzają Ciarze nawet skandale, które w ostatnim czasie nierozerwalnie kojarzą się z jego osoba…
Na szczęście mało mnie one obchodzą. Myślę, że to jego osobiste sprawy. Mnie interesuje jego muzyka.. Uważam, że niesłychanie wiele wniósł do światowej muzyki. Zrewolucjonizował scenę pop. Sądzę, że żaden inny artysta nie przyczynił się tak bardzo do rozwoju przemysłu muzycznego. Dlatego też, dla mnie zawsze będzie największy.”
Nie pozostaje nam więc nic innego jak życzyć Ciarze, by kiedyś dane jej było współpracować z Jacko. Tymczasem, słuchając debiutanckiego krążka artystki pt. „Goodies” można śmiało powiedzieć, że w przyszłości czeka ją także bardzo udana kariera.
Weekend z Ciarą
2007-07-26
11:33
Już w najbliższy weekend gościem Radia Eska będzie Ciara - młodziutka wykonwaczyni r'n'b, która naszą sympatie zyskała już singlem Goodies. Artyskta zdradzi nam tajemnice dotyczące nie tylko jej pracy zawodowej. Na pewno nie zabraknie ekscytującyh chwil. Ciara w Radiu Eska już w najbliższą sobotę i niedzielę.