Twitter Kanye Westa zablokowany! Tym razem raper przesadził. Co dalej?

Przez ostatnich kilka dni Kanye West sumiennie dbał o klikalność na Twitterze, rozpętując wojnę z wytwórnią muzyczną. Niestety pracownicy tego serwisu nie docenili zasług rapera i na pewien czas zablokowali mu możliwość publikowania nowych tweetów.

Czym zasłużył sobie Kanye na taką interwencję?

Jeśli śledzicie karierę męża Kim Kardashian, to pewnie dobrze wiecie, że Kanye West uważa się za wyjątkowego artystę, który zasługuje na specjalne traktowanie. Ostatnio raper wymyślił, że chce odzyskać prawa do oryginalnych ścieżek własnych nagrań. Niestety w myśl umów, jakie sam podpisał, nagrania te należą do wytwórni.

Twitter blokuje Kanye Westa

W ataku gniewu przeciwko wytwórni i całej branży muzycznej Kanye West nagrał filmik, na którym oddaje mocz na jedną ze swoich statuetek Grammy (przypomnijmy, że ma ich aż 21).

Kontrowersyjne wideo rapera stało się hitem Twittera. Jednak nie ono wkurzyło władze tego serwisu.

Oprócz filmiku z osikaniem statuetki Grammy Kanye West powrzucał do sieci także skany swoich umów z wytwórnią.

Prawdopodobnie to właśnie pracownicy wydawcy rapera zgłosili jego tweety, jako publikacje łamiące prawo. Większość umów cywilnych, zwłaszcza tych, w których chodzi o duże pieniądze, zawiera klauzulę tajności. Jeśli tak, to publikując skany dokumentów Kanye West naruszył ustalenia, pod którymi sam się podpisał.

Po interwencji Twittera skany zniknęły z profilu rapera. Jak podają media, Kanye West miał też przez pewien czas zablokowany dostęp do serwisu.