To nie Meghan Markle chciała ukryć chrzestnych Archiego! To pomysł księcia Harry'ego

Organizując chrzciny Archie Harrisona Meghan Markle i książę Harry po raz kolejny sprzeciwili się królewskim zasadom. Para zdecydowała, że ceremonia ma mieć prywatny charakter i nie zezwoliła mediom na uczestnictwo w niej. Nie zmieniła też daty chrztu tak, by mogła uczestniczyć w niej królowa. Sussexowie podjęli też zaskakującą decyzję o zachowaniu w tajemnicy tożsamości chrzestnych swojego syna.

To wyjątkowa sytuacja na dworze królewskim. Dotąd chrzestni książęcych dzieci byli publicznie znani - to dla nich ogromny prestiż i wyróżnienie. Wbrew zasadom Meghan Markle i książę Harry nie ogłosili jednak światu swojego wyboru chrzestnych dla syna. Dlaczego?

Kim są chrzestni Archie Harrisona?

Co może zaskoczyć wielu fanów, o ukryciu tożsamości chrzestnych syna zadecydował... książę Harry. To jemu, a nie Meghan Markle, zależało najbardziej na tym, by media nie publikowały nazwisk chrzestnych Archiego.

Ludzie mogą myśleć, że Meghan jest odpowiedzialna za całą tę prywatność, ale to Harry przewodzi. Chce, żeby Archie był prywatnym obywatelem na wszelkie możliwe sposoby.

- zdradził informator The Sun.

Książę Harry wielokrotnie wypowiadał się publicznie na temat tego, jak trudno dorasta się na oczach świata. Nie ma wątpliwości, że mąż Meghan Markle nie chce, by jego syn podzielił jego trudne doświadczenia z dzieciństwa.

Myślicie, że uda mu się uchronić syna przed życiem na świeczniku?