Spis treści
- Iwona Węgrowska i jej córka razem w TV. Jakie są podobne!
- Iwona Węgrowska szykuje wystawną komunię dla córki. Będzie jak miniwesele
Iwona Węgrowska to polska celebrytka i wokalistka, która zasłynęła w 2004 roku za sprawą udziału w programie reality show "Bar", a następnie związała się z grupą muzyczną Abra. Od tamtego czasu media bacznie śledziły zarówno jej karierę, jak i życie prywatne. Gwiazda ma za sobą kilka związków - spotykała się z kompozytorem Andrzejem Mrowcem, naukowcem i producentem muzycznym Krzysztofem Madeyskim (przez rok była jego żoną), a następnie z Maciejem Marcjanikiem. Owocem ostatniego związku jest 9-letnia córka Lilia, która w lipcu tego roku skończy 10 lat. I choć związek jej rodziców rozpadł się przed dwoma laty, Iwona Węgrowska i Maciej Marcjanik pozostają w przyjacielskich relacjach, wspólnie wychowując swoją pociechę.
Iwona Węgrowska i jej córka razem w TV. Jakie są podobne!
W sobotni poranek 10 maja Iwona Węgrowska zawitała w programie "Mówię Wam". Nie przyszła jednak sama - towarzyszyła jej córka Lilia, która wkrótce skończy 10 lat. Podobieństwo matki i córki jest wręcz uderzające - ich wspólne zdjęcia znajdziecie w poniższej galerii.
Iwona Węgrowska szykuje wystawną komunię dla córki. Będzie jak miniwesele
Tej wiosny Lilia przyjmie pierwszą komunię świętą, co jest ważnym wydarzeniem w życiu każdego dziecka. Iwona Węgrowska zdradziła w rozmowie z Super Expressem, że przyjęcie nie będzie przypominało tego, które ona sama miała przed laty - szykują wystawną imprezę z prawdziwą pompą, a jej córka będzie miała aż kilka kreacji.
Pamiętam swoją komunię. Kiedyś przyjęcia robiło się w domach. A dzisiaj są to kosztowne imprezy. [...] Lili ma dwie sukienki i pięć kreacji na zmianę. Trzy wianki. Do tego dochodzą fryzura i makijaż - powiedziała w wywiadzie dla SE.
I choć takie podejście do imprez i prezentów często spotyka się z powszechną krytyką - gwiazdom zarzuca się rozpieszczanie swoich pociech, Iwona Węgrowska zapewnia, że dba o życiowe priorytety swojej córki Lilii i wychowuje ją w przekonaniu, że na wszystko trzeba w życiu zapracować - nie oznacza to jednak, że zmierza odmawiać dziecku prezentów, skoro ją na to stać.
Tłumaczę mojej córce, że w życiu na wszystko trzeba sobie zapracować. Uczy się dobrze, jest pomocna i bardzo dba o porządek. Prezenty to nie wszystko, aczkolwiek niczego jej nie brakuje. Jej tata jest cudownym ojcem i dba, by każdemu jego dziecku niczego w życiu nie brakowało - wyjaśniła w rozmowie z serwisem ShowNews.