Tłumy na Łódź Summer Festival 2025. Louis Tomlinson porwał publikę, Doda zniszczyła labubu, wejścia zamknięto!

2025-07-27 12:07

Łódź Summer Festival 2025 okazał się frekwencyjnym sukcesem! Ogromna liczba fanów zjawiła się na miejscu, aż w końcu organizatorzy postanowili ograniczyć możliwość wejścia. Gwiazdą wieczoru był Louis Tomlinson z zespołu One Direction, ale oczywiście, nie zabrakło również polskich wykonawców. Co działo się w na Błoniach Łódzkich?

Tłumy na Łódź Summer Festival 2025. Louis Tomlinson porwał publikę, Doda zniszczyła labubu, wejścia zamknięto!

i

Autor: Julian Sojka/ East News

Spis treści

  1. Ogromna frekwencja na Łódź Summer Festival 2025
  2. Louis Tomlinson skradł serca fanów
  3. Polskie gwiazdy, show Dody i wizyta Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego

Łódź Summer Festival 2025 odbywa się w dniach 25-27 lipca. Drugi dzień wydarzeń przerósł najśmielsze oczekiwania organizatorów. Ostatecznie, byli oni zmuszeni zamknąć wejścia na teren imprezy z powodu wyczerpania limitu miejsc. Podsumujmy najciekawsze momenty na łódzkiej imprezie.

Mandaryna i Ewa Farna na scenie Sun Festival!

Ogromna frekwencja na Łódź Summer Festival 2025

Festiwal zorganizowano na Błoniach Łódzkich, spodziewając się niemałego zainteresowania fanów zaproszonych gwiazd. Wielu widzów poświęciło swój czas i czekało na wejście przez kilka godzin przed otwarciem bram. Wśród nich znajdował się z pewnością fandom Louisa Tomlinsona, zagranicznej gwiazdy całej imprezy. Liczba uczestników imprezy nie jest oficjalnie znana, jednak w ciągu dnia organizatorzy opublikowali komunikat o osiągnięciu maksymalnego limitu widzów. Mówi się nawet o 100-120 tysiącach osób.

"Osiągnięto maksymalny dopuszczalny limit osób i wejście na teren imprezy zostaje wstrzymane" - przekazano.

Louis Tomlinson skradł serca fanów

Część widzów pojawiła się specjalnie dla jednego gościa, czekając godzinami na wejście na darmowy koncert z jego udziałem. Brytyjski wokalista Louis Tomlinson zachwycił fanów, prezentując utwory ze swojego solowego repertuaru. Światową sławę zdobył jako członek zespołu One Direction, a po zaskakującym zakończeniu działalności grupy w 2016 roku - rozpoczął indywidualną karierę. Na koncie ma póki co dwa albumy studyjne. Fani 33-latka zgodnie twierdzą w mediach społecznościowych, że warto było walczyć o jak najlepsze miejsca przed sceną.

Zobacz też: Jennifer Lopez powróciła do Polski. Tym show zamknęła hejterom usta [RELACJA Z KONCERTU]

Polskie gwiazdy, show Dody i wizyta Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego

W drugim dniu wydarzeń w Łodzi nie mogło zabraknąć także elektryzujących gwiazd krajowej sceny muzycznej. Dla fanów zaśpiewał m.in. wywodzący się z miasta zespół Ich Troje. Pojawili się też T-Love, Mrozu czy Tomek Makowiecki, a wielkie show zrobiła Doda. W pewnym momencie wokalistka oznajmiła widowni, że nienawidzi popularnych obecnie maskotek labubu, a tancerze przystąpili do niszczenia jej większej wersji. Potem pluszak symbolicznie zawisł ponad sceną. Co ciekawe, w czasie koncertu Dody niespodziankę zebranym sprawił Sławosz Uznański-Wiśniewski. Na zaledwie kilka dni po powrocie do kraju drugi Polak w Kosmosie rozdawał fanom autografy i robił sobie z nimi zdjęcia. Piosenkarka nie omieszkała zażartować z sytuacji:

"Widziałam, że ten nasz pan z Kosmosu chodził w trakcie mojego koncertu, rozdawać autografy i robić sobie zdjęcia. Dobrze, że zszedł na ziemię, bo teraz gwiazda jest inna" - skomentowała Doda.

Zobacz też: Doda i Justyna Steczkowska wybrały się na koncert Jennifer Lopez. Jasno go oceniły!