Emma Corrin jako księżna Diana

i

Autor: Netflix/Ferrari Press/East News

The Crown 4: Emma Corrin miała z TYM wielki problem. Odwzorowała dobrze Dianę?

2020-11-08 13:03

Już za kilka dni Netflix pokaże nowy sezon serialu The Crown. The Crown 4 jest wyjątkowo mocno oczekiwane, bo właśnie w tej odsłonie produkcji po raz pierwszy na ekranie zobaczymy Dianę Spencer. W tę rolę wcieliła się 24-letnia Emma Corrin. Aktorka miała przed sobą trudne zadanie odwzorowania ulubienicy Brytyjczyków. Jedno przysporzyło jej jednak szczególnych trudności.

Fani The Crown od początku serialu z największym napięciem czekali na pojawienie się w produkcji jednej postaci - księżnej Diany. Żona księcia Karola i ulubienica Brytyjczyków zadebiutuje na ekranie w 4. sezonie The Crown, którego premiera już 15 listopada.

Twórcy The Crown z wielką starannością poszukiwali więc aktorki, która wcieli się w rolę Diany Spencer. Po długich castingach uznano, że najlepiej odwzoruje ją 24-letnia Emma Corrin, która w tym roku zadebiutowała na wielkim ekranie w filmie Niepokorna. Odtwórczyni roli doskonale zdaje sobie sprawę z tego, jak wielkie nadzieje fani księżnej pokładają w jej roli i długo przygotowywała się do wejścia na plan filmowy.

Sonda
Która odtwórczyni lepiej wcieliła się w rolę królowej Elżbiety II?

Emma Corrin o roli księżnej Diany

Teraz Emma Corrin przyznała, co sprawiło jej najwięcej trudności podczas pracy nad rolą. Ponieważ jedną z największych pasji Diany Spencer był balet, aktorka musiała się go nauczyć choć w podstawowym stopniu....

Zdecydowanie nie potrafiłam tańczyć! Myślę, że Diana w miłości do tańca wyrażała się emocjonalnie. W szkole był taki, że ​​tańczyłam jak pająk, bo mam za długie kończyny. Trudno jest nauczyć się baletu, kiedy ma się 24 lata! Naprawdę trzymałam się faktu, że Diana nie była zawodową tancerką.

- przyznała Emma Corrin.

Efekty pracy Emmy Corrin nad jej umiejętnościami baletowymi poznamy już 15 listopada.

Będziecie oglądać The Crown 4?