Na pogrzebie Macieja Mindaka była tylko garstka ludzi. To nie przypadek

Skromny pogrzeb Macieja Mindaka

Pogrzeb Macieja Mindaka odbył się 8 sierpnia 2025. Tego dnia jego ciało zostało złożone do grobu. Dostępne są zdjęcia, na których można zobaczyć urnę, co oznacza, że gwiazda telewizji została skremowana. To, co uchwycili fotoreportrzy, to także mała liczba osób, które przyszły na pogrzeb tragicznie zmarłego prezentera TVN-u. Jak widzimy, w momecie złożenia urny do grobu obok jest zaledwie kilkanaście osób. To zaskakujący widok, jeśli weźmiemy pod uwagę, że to pogrzeb osoby publicznej, która na pewno miała fanów. Niedawno tłumy można było zobaczyć na pogrzebie Joanny Kołaczkowskiej. Dlaczego w tym przypadku było inaczej? Powód jest znany. Nie chodziło o brak szacunku czy zainteresowania.

ZOBACZ TAKŻE: Pogrzeb Macieja Mindaka. Tak pożegnała go rodzina. Wielki wieniec z poruszającymi słowami

Specjalna prośba przed pogrzebem

Skromy pogrzeb Macieja Mindaka to nie jest przypadek. Tego życzyła sobie rodzina. Przed ostatnim pożegnaniem bliscy zmarłego wydali specjalny apel, w którym poprosili o... nieprzychodzenie na pogrzeb. 

Uprzejmie, lecz stanowczo prosimy wszystkich przedstawicieli mediów o uszanowanie prywatności rodziny oraz jej prawa do przeżywania żałoby w ciszy i skupieniu. Apelujemy o powstrzymanie się od prób kontaktu z członkami rodziny, obecności ekip medialnych w pobliżu miejsca pochówku, a także o nienagrywanie i niefotografowanie przebiegu uroczystości. Dziękujemy za zrozumienie i zachowanie taktu w tym trudnym dla bliskich czasie - prosiła w imieniu rodziny Macieja Mindaka adwokat Olga Ryczkowska-Klatt.

Maciej Mindak nie żyje 

Według ustaleń "Faktu", 38-letni Maciej Mindak zginął w wypadku motocyklowym, do którego doszło w nocy z 22 na 23 lipca 2025 roku na skrzyżowaniu ulic Legionów i Lipińskiej w Wołominie. Kierujący jednośladem Maciej Mindak miał nie ustąpić pierwszeństwa prawidłowo jadącemu BMW.