Taylor Swift stara się być na bieżąco z tym, co dzieje się w życiu jej najwierniejszych fanek. Wokalistka chętnie surfuje po sieci i trafia najróżniejsze wydarzenia, w które chętnie się angażuje. W ten sposób gwiazda wysyłała już parom młodym ślubne życzenia, spotykała się z chorymi w szpitalach czy przekazywała darowizny na ważne cele. Tym razem Tay znów pomogła komuś finansowo.
Szczęściarą, która uzyskała pomoc od samej Taylor Swift, jest tym razem jej fanka o imieniu Ayesha. Dziewczyna miała problem z zapłaceniem czesnego za studia ze względu na trudną sytuację w domu. Tay nie mogła tego tak zostawić!
Taylor Swift zapłaciła za studia fanki
Ayesha opowiedziała o swojej trudnej sytuacji w serwisie Tumbrl (gdzie zresztą Taylor aktywnie się udziela). Dziewczyna wyjaśniła, że nie ma możliwości zapłacenia 4 tysięcy dolarów za semestr studiów, ponieważ jej rodzice bardzo mało zarabiają, a dodatkowo matka cierpi na przewlekłą chorobę nerek, która pochłania sporą część pieniędzy.
Dwie godziny później na jej konto trafiły... 4 tysiące dolarów!
Napisałam o problemach z opłacaniem czesnego. Dwie godziny później dostaję to w e-mailu. Nie mam słów i nie mogę przestać płakać. Nie mam słów Nie mam słów Nie mam słów Nie mogę przestać płakać!
- napisała Ayesha pod screenem wiadomości, jaką otrzymała od Taylor Swift.
I za to właśnie kochają ją fani, prawda?