Justyna Steczkowska po trzydziestu latach w wielkim stylu powróciła na eurowizyjną scenę. Artystka wystąpiła dokładnie tego samego dnia, w którym w 1994 roku wykonała utwór "Sama". Jej spektakularne show porwało publiczność w Bazylei i przed telewizorami, a nasza reprezentantka bez najmniejszego problemu zapewniła sobie awans do finału, który odbędzie się w najbliższą sobotę, 17 maja. Wyjazd na Eurowizję to ciężka praca, która wiąże się nie tylko z próbami do samego występu, ale także spotkaniami z dziennikarzami oraz fanami. Dlatego Justyna Steczkowska zadbała, aby po ciężkim dniu wypocząć w komfortowych warunkach.
Zobacz także: Tak Justyna Steczkowska zareagowała na awans do finału Eurowizji. Zwróciła się do swoich fanów
To tu mieszka Justyna Steczkowska podczas Eurowizji
Justyna Steczkowska zatrzymała się w jednym z luksusowych hoteli, który mieści się w niedalekiej odległości od portu lotniczego w Bazylei oraz centrum miasta. Dzięki czemu łatwo i szybko może przemieszczać się w dowolne miejsce. Hotel, w którym zatrzymała się nasza reprezentantka, cechuje się jasnymi wnętrzami, nowoczesnym designem przełamany klasycznymi akcentami. Ogromne panoramiczne okna z widokiem na miasto, sprawiają, że przestrzeń tchnie spokojem - tak potrzebnym w czasie intensywnych przygotowań do występu. W apartamencie, jak i samym hotelu nie brakuje udogodnień: dużych, wygodnych łóżek, nowoczesnych łazienek oraz biurka, przy którym artystka może pracować. Do jej dyspozycji pozostają również dostępne w hotelu elegancka restauracja, a także sauna, siłownia oraz basen, dzięki czemu piosenkarka może zadbać o formę przed finałem. Steczkowska wybrała pokój w standardzie business, a koszt apartamentu w okresie, kiedy odbywa się Eurowizja, sięga nawet 330 franków za noc, czyli około 1500 zł!