Suicide Squad: Cara Delevnigne przez Legion Samobójców zaczęła mieć omamy!

2016-08-07 18:00

Cara Delevingne swoją rolę w Suicide Squad opłaciła niezłymi schizami! Wiecie, jak przygotowywała się do roli?

Cara Delevigne, St. Vincent i Suki Waterhouse na Barbados

i

Autor: Splash News/ East News Cara Delevigne, St. Vincent i Suki Waterhouse na Barbados


Premiera Suicide Squad już za nami, a gwiazdy zdradzają coraz więcej ciekawostek z planu. Cara Delevingne opowiedziała właśnie o tym, w jaki sposób przygotowywała się do roli w Legionie Samobójców.

Jeśli myślicie, że było miło – mylicie się! Przeczytajcie sami:

„Starałam się wyobrażać sobie przez długi czas głębokie gówno, na przykład rozpadających się ludzi i ich skórę spadającą prosto przede mną lub sprawiać, że ludzie zapadają się w siebie. Próbowałam używać wyobraźni w najgorszy sposób. Pamiętam, jak zobaczyłam kiedyś faceta za barem ucinającego ogórka, a po chwili wydawało mi się, że odcina sobie całą rękę. Pomyślałam: tracę rozum!”

Przygotowanie Cary Delevingne do roli June Moone doprowadziło ją na skraj wykończenia nerwowego! Suicide Squad sprawił, że Cara zaczęła mieć omamy…

„Uczyłam się o uzależnieniach i desperacji. Było to jednocześnie ogłupiające, ale i radosne i szalone.”

Nie zmienia to jednak faktu, że gra w Suicide Squad to dla niej mega przyjemność i super doświadczenie. A jakie są efekty jej starań?

Widzieliście już Suicide Squad?

Cara Delevingne

i

Autor: East News Cara Delevingne strzela do paparazzich z pistoletu na wodę
Premiera Suicide Squad w Londynie

i

Autor: Splash News/ East News Premiera Suicide Squad w Londynie