Zła passa przerwana. Hokeiści TKH ThyssenKrupp Energostal w końcu wygrali. A “Stalowe Pierniki” pokonały nie byle kogo, bo – do wczoraj – wicelidera rozgrywek Podhale Nowy Targ 2:0.
Bohaterem spotkania został Jarosław Dołęga – strzelec obu goli i doskonale broniący Tomasz Wawrzkiewicz. Ale na słowa uznania zasługuje oczywiście cały toruński zespół.
Kibice zgromadzeni na trybunach Tor – Toru cierpliwie czekali na gole. A te padły dopiero w trzeciej, ostatniej tercji spotkania. Przez 47 minut na tablicy wyników widniał bowiem – bezbramkowy remis. Wynik – jak dla meczu hokejowego – dość niecodzienny.
W spotkaniu z “Szarotkami” nie wystąpiła trójka rosyjskich hokeistów zakontraktowanych w TKH przed rozpoczęciem sezonu. Syczew, Chromow i Bucharan zakończyli już swoją przygodę w toruńskim klubie.
Wczorajsze zwycięstwo dało “Stalowym Piernikom” awans na czwarte miejsce w tabeli PLH. Różnice między poszczególnymi drużynami są jednak niewielkie. Wicelider – Stoczniowiec Gdańsk – ma tylko dwa punkty więcej od przedostaniej drużyny, którą jest Naprzód Janów. Prowadzi zdcydowanie GKS Tychy.
Jeszcze w tym tygodniu TKH rozegra dwa mecze: w piątek w Oświęcimu z Unią i w niedzielę w Toruniu z Naprzodem Janów.
/Puła/
[email protected]
Stalowe Pierniki lepsze od Szarotek.
2006-11-21
11:18
Stalowe Pierniki lepsze od Szarotek.