25 listopada 2022 roku premierę miał czwarty album Smolastego "Almost Goat", który uzyskał status potrójnej platyny. W grudniu zeszłego roku, po długiej trasie koncertowej zapowiedział przerwę od muzyki, a słuchaczom przedstawił oświadczenie, w którym podsumował swoją obecność na rynku muzycznym.
Moje wszystkie kilkadziesiąt platyn, złotych płyt itp. postaram się jakoś mądrze rozdać na cele charytatywne, ponieważ od dawna takie rzeczy nie robią na mnie żadnego wrażenia - oświadczył - Mam 27 lat, a pierwszy milion zarobiłem mając 22/23. Pieniądze przestały robić na mnie wrażenie i nie mogę się więcej tak zajeżdżać. (...) Jak widać, czasem wielki sukces idzie w parze z wielkim wewnętrznym dołem - wyznał publicznie.
Smolasty jeszcze nigdy nie był tak romantyczny
Smolasty zapowiedział, iż wybiera się na zasłużony odpoczynek, ale zapewnił również swoich fanów, iż wróci z jeszcze większymi hitami. W między czasie wyjawił również, że jego serce znowu jest zajęte. Jego ukochana to była uczestniczka "Top Model", Nicole Akonchong. Para przebywała niedawno na egzotycznych wakacjach, a Smolasty najwyraźniej wypoczął i wrócił pełen witalnych sił.
Nowa miłość też z pewnością pozytywnie wpłynęła na jego twórczość. Wyraźnie słychać to w nowej piosence "Herbata z imbirem", która jest typowym love songiem - "Może się zakochałem, a może jestem świrem. Lecz wiesz, że działasz na mnie jak herbata z imbirem" - śpiewa Smolasty. Co więcej, fanom bardzo przypadł do gusty klip, który jest małym artystycznym dziełem: "Piosenka przeurocza, a teledysk mega ciekawy! Brawo Smoła po raz kolejny!", "Nie spodziewałam się takiego teledysku, dla mnie metaforyczny. Z humorem i dystansem do samego siebie, a jednocześnie romantyczny i z klasą", "No to już mamy piosenkę na pierwszy taniec!!"
