Jeszcze pół roku temu media plotkarskie na całym świecie rozpisywały się na temat rzekomego romansu Shawna Mendesa i Hailey Baldwin. Muzyk i modelka spędzali ze sobą mnóstwo czasu i choć oboje twierdzili, że łączy ich przyjaźń, chemii między nimi nie dało się ukryć. Wszystko zmieniło się, gdy na horyzoncie pojawił się Justin Bieber. Hailey porzuciła Shawna i związała się z Jusem.
Shawn Mendes przyjął porzucenie z dość dużą klasą. Muzyk pogratulował Hailey zaręczyn i zajął się swoim życiem. Temat wrócił jednak za sprawą Justina Biebera, który niespodziewanie zaczepił go w nowym singlu No Brainer.
>> Justin Bieber: No Brainer to atak na Shawna Mendesa? Te słowa są wymowne
Jak już pisaliśmy wcześniej, w No Brainer Justin Bieber zasugerował, że wybór między nim a Shawnem Mendesem był dla Hailey Baldwin oczywisty. Jeśli jednak narzeczony modelki liczył na otwarty konflikt z jej byłym przyjacielem, może być zawiedziony. Shawn postanowił go bowiem zignorować. Zamiast tego wokalista pielęgnuje swoją znajomość z... Seleną Gomez.
Shawn poradzi sobie ze wszystkim, co wyrzuci na niego Justin Bieber. Czuje, że powinien być ponad to, bo takim właśnie jest facetem. Jeśli Justin chce coś jeszcze powiedzieć lub zrobić, on ma ważniejsze sprawy na głowie. Shawn przyjaźni się z Seleną Gomez i szanuje ją zbyt mocno, by wchodzić w konflikt z Bieberem. Zna przeszłość Seleny i Justina i wybrał przyjaźń z nią. Nie interesują go kłótnie.
- zdradza informator Hollywood Life.
>> Selena Gomez wysłała do Justina Biebera LIST w sprawie jego zaręczyn! Co napisała?
Trzeba przyznać, że to bardzo dojrzała postawa ze strony Shawna Mendesa! Justinowi Bieberowi powinien już wystarczyć fakt, że odebrał mu przyjaciółkę...
